Brownie chodziło za mną już bardzo długo ponieważ jeszcze nigdy go nie piekłam.
Trochę do wypróbowania tego przepisu zniechęcał mnie mój Mąż który nie jest fanem czekoladowych wypieków:( No ale niezwykle mroźna zima pogoniła mnie szybko do kuchni i tak oto powstało niezwykłe czekoladowe Brownie. Ciasto to jest idealne zarówno jeszcze cieplutkie jak i na drugi dzień. Robi się je ekspresowo - piecze się tylko 18 min. Smakuje bajecznie z kubkiem mleka - to ciastko marzenie:)
Druga połowa czekolado-holików była zachwycona - ciasto znikło ekspresowo!
Moje Brownie to kompozycja czekoladowego spodu z prażonymi włoskimi orzechami, serową pierzynką o smaku waniliowym i czekoladową skorupką.
Składniki masy serowej:
• na wierzch - 100 g mlecznej czekolady, startej na wiórki
Blaszka o wymiarach 21 cm x 26 cm lub 23 x 23 cm, ewentualnie okrągła tortownica 26 cm posmarowane masłem.
Przygotowanie:
Smacznego:)
Druga połowa czekolado-holików była zachwycona - ciasto znikło ekspresowo!
Moje Brownie to kompozycja czekoladowego spodu z prażonymi włoskimi orzechami, serową pierzynką o smaku waniliowym i czekoladową skorupką.
Skuście się na ten przepis i napiszcie czy też Wam tak smakowało.
A jutro kolejna FOTOrelacja - z małymi potworkami:)))
ZAPRASZAM:)
ZAPRASZAM:)
źródło Kwestia Smaku z moimi modyfikacjami
Składniki:• 150 g ciemnej gorzkiej czekolady (około 60% kakao)
• 250 g masła
• 200 g cukru trzcinowego (np. ciemnego muscavado)
• 150 g orzechów (macadamia lub dowolnych np. włoskich czy mieszanych)
• 150 g mąki żytniej razowej
• szczypta soli morskiej
• 2 łyżki kakao
• 4 jajka
• 250 g masła
• 200 g cukru trzcinowego (np. ciemnego muscavado)
• 150 g orzechów (macadamia lub dowolnych np. włoskich czy mieszanych)
• 150 g mąki żytniej razowej
• szczypta soli morskiej
• 2 łyżki kakao
• 4 jajka
• 250g serka mascarpone
• 1 jajko
• 1 jajko
• łyżka cukru pudru
• 1 łyżka ekstraktu waniliowego
• 1 łyżka ekstraktu waniliowego
Wszystkie składniki razem wymieszać na gładką masę.
Blaszka o wymiarach 21 cm x 26 cm lub 23 x 23 cm, ewentualnie okrągła tortownica 26 cm posmarowane masłem.
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W większej misce roztopić połamaną czekoladę razem z masłem. Najlepiej zrobić to w kąpieli wodnej, ale można też w dobrym garnku z grubym dnem na malutkim ogniu ciągle mieszając. Masa nie może zgęstnieć ani podgrzać się za bardzo. Ma być błyszcząca, lejąca i lekko ciepła. Odstawić z ognia i wymieszać z cukrem.
- Orzechy grubo posiekać i lekko zrumienić na suchej patelni na bardzo małym ogniu, ostudzić. W oddzielnej misce wymieszać mąkę z solą i kakao.
- Do masy z czekolady i masła dodawać kolejno jajka mieszając energicznie rózgą lub miksując mikserem na małych obrotach aż powstanie jednolita masa. Wsypać mąkę z dodatkami i mieszać składniki łyżką przez 1 minutę, aż masa będzie idealnie gładka, jednolita i błyszcząca. Na koniec połączyć z orzechami.
- Masę wylać do przygotowanej formy i wyrównać powierzchnię, na wierzch wylać masę serową a następnie zetrzeć mleczną czekoladę lub zrobić wiórki obieraczką do warzyw. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 18 minut, ale nie dłużej niż 20 minut. Brownie nie pieczemy do idealnie suchego patyczka. Ciasto zastygnie jeszcze po wyjęciu z piekarnika.
Smacznego:)
Wygląda obłędnie!!! Gdyby nie późna pora, to chyba od razu poszłabym je piec. ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :) Ciasto wygląda niesamowicie kusząco, zwłaszcza przy takich temperaturach, gdy potrzeba słodkiego wzrasta :)
OdpowiedzUsuńŚwietne;) Wygląda bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuńale śliczne zdjęcia ;]
OdpowiedzUsuńhttp://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Brownie jedno z najlepszych ciast. Smakowite :).
OdpowiedzUsuńWspaniale brownie i wspaniale zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Zapraszam jutro na fotorelacje:)
Usuńjakie cudne te obrazki!
OdpowiedzUsuńHmm, jakoś nigdy mnie do brownie nie ciągnęło, ale wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńWygląda wręcz bajecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i brownie jak malowane - mniam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Właśnie za mną chodzi już ok miesiąca,żeby upiec brownie.. chyba niebawem się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ sercem wygląda najlepiej, chociaż na każdym zdjęciu jest bardzo kuszące!
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że mi by smakowało.
OdpowiedzUsuńJa mam pieczenie debiutanckiego brownies jeszcze przed sobą! Twoja wersja wygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńzdeycydowanie dobrze wygląda!
OdpowiedzUsuńTo ciastko to extra pomysł!
OdpowiedzUsuńSmakuje wyśmienicie.
Dodanie do niego sera i przepysznych prażonych orzechów (na potrzeby tego ciastka prażyłam po raz pierwszy orzechy, ich smak w cieście bardzo pozytywnie mnie zaskoczył) to strzał w 10-tkę!!! Użyłam czekolady ciemnej i mlecznej w stosunku mniej-więcej 1:1.
Miałam jednak problem - po 20 minutach ciasto jeszcze "pływało" w blaszce... Piekłam więc dalej, "na oko". W sumie to chyba (na pewno!) brownie siedział w piecu za długo (40 minut, ale bałam się wczesniej wuciągać) i brzegi są suche. Na Twoich zdjęciach widzę też trochę inną konsystencję.
No i moje pytanie:
po czym poznać, że to brownie jest już upieczone??? Piszesz, że patyczkiem nie, ale chyba nie może się w blaszce lać... ???
Już marzę o kolejnym kawałku, było przepyszne, ale chciałabym następnym razem zrobić je "idealnie".
Ciasto nie może się lać w blaszce ale ma być sprężyste i wilgotne. Nie należy go też za długo trzymać w piekarniku bo zrobi się suche. To ciasto z rodzaju tych mokrych:) Nie sprawdza się go patyczkiem bo i tak zawsze będzie wilgotny:). Ciasto po wyjęciu z pieca i wystudzeniu stężeje.
UsuńO, ślicznie dziękuję za odpowiedź. Mam czasem problem z oszacowaniem momentu wyjmowania ciast z pieca. :))) Tęsknię za tym ciastkiem :)(urzekł mnie zwłaszcza ten dodatek sera) i muszę go znów niebawem zrobić. Dzieki, Kinga!
OdpowiedzUsuńŚwietne, poszło w 1 dzień. Chcieli przepis ;)
OdpowiedzUsuńsuper:) ale się cieszę że próbujesz i że Twoi klienci je jedzą:)
Usuńprzynajmniej wiem w jakim kierunku iść:)
polecam ciasto z octem:)
http://alebabka.blogspot.com/2012/06/niesamowite-ciasto-z-octem.html
Doskonale pamiętam moje pierwsze podejścia do tego ciasta i nie potrafiłam go upiec tak, aby mi smakowało. Dlatego teraz jestem zdania, że lepiej jest wykorzystać sprawdzony przepis na brownie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.
OdpowiedzUsuń