Jak wczoraj wspomniałam dzisiaj bardzo aromatyczny post:) Zrobiła się idealna pora na hodowle ziół w doniczkach. Już niebawem i na moim tarasie zagoszczą zapachowe roślinki. Aby dobrze przygotować się do sezonu zobaczcie skąd czerpię inspirację! Polecam taki sposób uprawy każdemu ponieważ zioła znakomicie rosną w pojemnikach. Ważnym czynnikiem powodzenia hodowli jest dobre nasłonecznienie - zioła uwielbiają słońce. Ja osobiście polecam zakup dorodnych sadzonek w zaufanych sklepach ogrodniczych. Zioła nie tylko pięknie prezentują się w donicach maja też cudowny zapach i mogą wzbogacić smak posiłków pod chmurka:)
A już nie długo pokaże wam mój własny zielnik i napiszę co najlepiej uprawiać w donicach. Zapraszam:)
Zdjęcia pochodzą ze stron:
oj, marzy mi się taki ogródek ziołowy :)
OdpowiedzUsuńU mnie już powoli wychodzą z ziemi w ogródku, nie mogę się doczekać kiedy urosną do takich rozmiarów!:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko zioła doniczkowe, które rosną na parapecie w kuchni. Zazdroszczę Ci ogrodu z własnymi roślinkami i warzywami, bo to musi być bardzo fajne wychodzić do ogrodu po coś, czego np. akurat zabrakło w kuchni :) Zamiast iść do sklepu, można iść do własnego ogrodu. Super sprawa!
OdpowiedzUsuńZ życzeniami udanego weekendu,
Edith
Piękne zielniki! Szczególnie uroczo prezentują się te turkusowe doniczki :)
OdpowiedzUsuńWitam, zapraszam do mojego zielnika :) http://mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com/2012/06/warzywa-i-zioa-na-rowniez-balkonie.html oraz http://mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com/2012/08/balkonowy-ogrodek-cz-ii.html
OdpowiedzUsuń