Kolejny wpis z serii weekendowych wypieków. Te babeczki powstały bardzo spontanicznie.
Już dawno urzekły mnie swoim wyglądem. Szybkie, dobre i efektowne "motylki" idealne na wiosnę i na świąteczny stół:)
Jeżeli jeszcze nigdy nie miałaś lub nie miałeś "motyli w brzuchu" można spróbować tak:)
Zapraszam:)
Składniki:
- 120g miękkiego niesolonego masła
- 180g miałkiego cukru
- 185g mąki pszennej z 1 łyżeczką proszku do pieczenia
- 125ml mleka
- 2 jaja
do ozdoby:
Przygotowanie: (12 sztuk)1. Piekarnik rozgrzać do temp 180C
2. Blaszkę do babeczek wyłożyć foremkami z papieru do pieczenia.
3. Masło, cukier, mąkę, mleko oraz jajka zmiksować na gładką masę.
4. Masę przelać do foremek w blaszce i piec przez 30 min aż się zarumienią.
5. Wystudzić.
Przygotowanie babeczkowych motylków:
Ostrym nożem wyciąć w babeczkach niewielki, okrągły otwór. Wycięty kawałek babeczki przeciąć na pół. Do każdego otworu włożyć wg uznania serka waniliowego (w oryginalnym przepisie podaje się ubitą śmietanę), na wierzchu ułożyć łyżeczkę konfitury wiśniowej oraz dwie połówki wydrążonego wcześniej ciasta tak aby przypominały skrzydła motyla.
Smacznego:)
Na ich widok każdy poczuje motylki w brzuchu :D
OdpowiedzUsuńFajne!
OdpowiedzUsuńUhu uhu, mam motyle w brzuchu!
OdpowiedzUsuńojej, śliczne te motylki!
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że za oknem aura taka niezbyt im przyjazna..
Jakie piękne motylki :-)
OdpowiedzUsuńAleż słodziutko wyglądają! Czemu nie prowadzisz cukierni?! Myślę, że minęłaś się z powołaniem.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam dekorować i moi chłopcy już pałaszują. Super przepis!
OdpowiedzUsuń