Ten tydzień był niesamowity. Spotkało mnie w nim tyle pozytywnych emocji o których istnieniu nawet nie śmiałam myśleć. Pielęgnuję te szczęście - niech trwa jak najdłużej.
Dzisiaj przedstawiam wam sałatkę, którą zrobiłam dla mojego cudownego męża. Jest typowo męska z wędzoną szynką i grzankami. Zawsze kiedy gotuję myślę o osobie dla której powstaje danie i zawsze dodaję szczyptę miłości -wtedy najlepiej smakuje. Spróbujcie sami zobaczycie jak jest pysznie:)
Składniki:
kilka liści sałaty rzymskiej
1 pomidor
1/2 papryki żółtej
ogórek kiszony
cebula
zielona cebulka
feta
zioła: kolendra, tymianek
jogurt
kilka plastrów szynki Szwarcwaldzkiej
kilka kromek chleba
masło
oliwa
sól i pieprz
reszta przepisu jak tylko się obudzę:)
tak jak obiecałam podaje przepis:
1. liście sałaty rzymskiej szarpię i układam na talerzu.
2. na sałatę układam pokrojoną w kostkę paprykę, ogórka, ćwiartki pomidora oraz kostki fety
3. ozdabiam piórkami cebuli
4. przyprawiam pieprzem i solą
5. Na patelni zarumieniam pokrojony w kostkę chleb oraz na drugiej szyneczkę
6. Sałatkę ozdabiam grzankami, szynką i świeżą zieloną cebulką oraz ziołami.
Do sałatki podaje dip jogurtowy przygotowany z :
jogurtu 150g, ząbku czosnku, dużej ilości ziół: koperek, mięta, tymianek oraz przepraw soli i pieprzu do smaku. Wszystko razem mieszam i polewam sałatkę.
Smacznego:)
och, oby więcej takich przyjemnych chwil i tygodni z takimi dobrymi odczuciami!
OdpowiedzUsuńpyszna sałatka.
Oby Cię to szczęście nie opuściło :) Nie ma nic lepszego niż gotowanie dla kogoś i sprawianie mu dzięki temu radości, bezcenne :) Sałatka faktycznie typowo męska, smacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więcej takich chwil ;) I wpraszam się na taką sałatkę! Buziaki!
OdpowiedzUsuńPyszne się prezentuje... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsałatka wygląda przepysznie :) a szczęścia życzę Ci i w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńPyszna sałatka, ja też, mimo, iż jestem kobietą z chęcią bym ją schrupała. Bo najlepsze rzeczy wychodzą gdy gotuje się z sercem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
uwielbiam takie przekąski
OdpowiedzUsuńsalatka w takim wydaniu i tak dopieszczona uczuciami musi smakowac rozkosznie, sczegolnie tym obdarowanym...
OdpowiedzUsuńhmmm...wygląda cudownie! Ja też uważam, że potrawa wychodzi tylko wtedy,kiedy ddodamy szczyptę miłości i dużą łyżkę serca :)
OdpowiedzUsuńWygląda fenomenalnie! Idealna dla mężczyzn, ale nie tylko :)
OdpowiedzUsuńtaką sałatkę to i ja bym chętnie zjadła... same dobre rzeczy! a szczyptę miłości dodaje się zawsze jeśli gotuje się dla najbliższych ;) o sobie myśli się w ostatniej kolejności
OdpowiedzUsuńWidać, że z robiona z miłością :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna sałatka, ale wcale bym nie powiedziała, że tylko dla mężczyzn :) Sama bym taką chętnie dziś zjadła na obiad, albo kolację. A jeszcze gdyby ktoś mi ją podał ze szczyptą miłości to już w ogóle byłoby bosko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Edith
Gratuluję kolejnego etapu i mocno 3mam kciuki! Bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję się spotkać i bardzo dziękuję za pozytywna energię jaką wszystkich zarażałaś w Krakowie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
KuchniaCiociKasi
Dziękuje bardzo! Ja zawsze uważam, że ludzie tworzą atmosferę więc muszę przyznać że było wspaniale.
UsuńRównież się cieszę że spotkałam moje blogowe koleżanki! Ściskam mocno:)
Mmm pysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuń