Ostatnio wszystko tak pędzi. Nawet nie wiem kiedy uciekło mi lato a tak chciałam się z nim jeszcze poprzytulać:) Jedynie ostatnie pudełko malin przypomina mi za czym będę tak tęsknic w zimne dni.
Zapraszam na pyszne, puszyste i wilgotne ciasto maślane ze świeżymi malinami.
Składniki: (na tortownice o średnicy 24 cm)
WAŻNE ABY SKŁADNIKI MIAŁY TEMPERATURĘ POKOJOWĄ
250 g masła
1 szklanka cukru pudru (następnym razem użyję ciut więcej)
2 łyżeczki esencji waniliowej
3 jaja
2,5 szklanki maki wymieszanj z 1pełna łyżeczka proszku do pieczenia
2/3 szklanki mleka
maliny
Przygotowanie:
1. Miękkie masło, cukier i ekstrakt z wanilii ucierać mikserem aż uzyskamy puszysta masę.
2. Pod koniec ucierania dodawać po jednym jajku miksując za każdym razem do idealnego połączenia składników.
3. Dodać połowę mąki do masy maślanej - wymieszać. Dodać połowę mleka- wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Czynność powtórzyć z pozostałymi składnikami.
4. Piekarnik nastawić na temp 180C, przygotować tortownicę wykładając ja papierem.
5. Ciasto wylać do formy, na górę wyłożyć maliny. Piec 60 min do momentu suchego patyczka.
Smacznego:)
śliczne:) może zacznę piec.....
OdpowiedzUsuńKiniuś, wpadnij do mnie z tym ciachem, a ja Cię poczęstuję jesienną zupką z moich plonów :) Wtedy zrobimy sobie ciepły dzień :)
OdpowiedzUsuńBuuuuzial cieplutki Kochana :*
uwielbiam takie ciasta :))
OdpowiedzUsuńKinga,
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na wykorzystanie ostatnich świezych malin. Wygląda niesamowicie apetycznie i sądząc po składnikach smakuje wyśmienicie :)
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
świetne ciasto, bardzo takie lubię
OdpowiedzUsuńUrosło, że ho ho! :)
OdpowiedzUsuńPiękne, wysokie i puchate ciasto. Częstuję się kawałkiem:)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności ;) Aż sama mam ochotę zabrać się do robienia takiego ciacha. Twoje przepisy wyglądają baaaardzo apetycznie ;) Mam nadzieję, że będziesz dalej przechodzić w Masterchefie, bo świetnie się Ciebie ogląda i widać, że gotujesz, a szczególnie pieczesz z pasją ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maślane ciacha! I maliny też! :-)
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia pokochałem ten przepis...
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że maliny można mrozić ;)
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńtakie wysokie świetnie:)
OdpowiedzUsuńTylko pooglądam, bo pewnie dopiero za rok takie przyrządzę ;)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś smaku ! uwielbiam lekko maślany smak w cieście , do tego szklanka mleka i jestem w niebie !
OdpowiedzUsuńŚliczne ciasto :), baaaaardzo smaczne. Zamiast malin użyłam przecieru z jabłek :) (nie na górę, tylko do środka.
OdpowiedzUsuń