Jestem ogromną fanką czekolady! Najlepsza dla mnie jest ekstremalnie gorzka z nutą pomarańczy. Przepis, który dzisiaj przedstawiam moim zdaniem jest o wiele lepszy od oryginału (czekolady marki na literkę L:)).
Konsystencja ciasta jest fenomenalna - jest ono sprężyste, wilgotne, a zapach pomarańczy wyczuwalny jest z daleka.
Zachęcam fanów gorzkiej czekolady do skosztowania tego smakołyku .
Składniki:
60 g gorzkiej czekolady
1/2 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1/2 szklanki likieru pomarańczowego Cointreau lub: Grand Marnier,Triple Sec, curacao lub inny alkohol o smaku pomarańczy
1/4 szklanki syropu karmelowego (można zastąpić zwykłym syropem malinowym)
4 jajka
3 łyżki kakao
skórka starta z całej pomarańczy
1 łyżeczka soku z pomarańczy
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g czekolady pokrojonej w drobna kosteczkę lub pastylek gorzkiej czekolady.
Polewa czekoladowa
150 g gorzkiej czekolady
20 g masła
4 łyżki śmietanki do kawy
Przygotowanie:
1. Piekarnik nastawić na temperaturę 180 C z funkcją grzania góra-dół. Blachę o wymiarach 24 cm x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
2. 60 g gorzkiej czekolady rozpuszczamy w misce w kąpieli wodnej (czyli w misce umieszczonej nad garnkiem z gotująca się wodą).
3. Kiedy czekolada się roztopi zdejmujemy miskę i dodajemy do niej 1 szklankę cukru, 1/2 szklanki oleju, 1/4 szklanki syropu karmelowego (można zastąpić zwykłym syropem malinowym), 1/2 szklanki likieru pomarańczowego, 4 jajka, 3 łyżki kakao skórkę i sok z pomarańczy. Wszystkie składniki dobrze mieszamy do ich połączenia.
4. W osobnej misce mieszamy mąkę i proszek do pieczenia - dokładnie mieszamy.
5. Dodajemy mąkę do masy czekoladowej, dodajemy pokrojoną w kostkę czekoladę lub czekoladowe dropsy i wszystko dokładnie mieszamy.
6. Gotowe ciasto wylewamy na przygotowana blaszkę i pieczemy ok 30 min do momentu suchego patyczka.
Przygotowanie polewy czekoladowej:
1. Wszystkie składniki polewy umieścić w misce i rozpuścić w kąpieli wodnej (czyli w misce umieszczonej nad garnkiem z gotująca się wodą).
2. Po wyjęciu ciasta z piekarnika, gorącą czekoladą polewam ciasto.
Ciasto można udekorować kandyzowaną skórką pomarańczy lub tylko skórką z umytej jednej pomarańczy.
Smacznego:)
Wygląda przepysznie a że jestem fanką wszystkich (no prawie) połączeń gorzkiej czekolady z całą pewnością wypróbuję Twój przepis :) Ściskam ;)
OdpowiedzUsuńA co trzeba robić by ciasto kruche nie kurczyło się podczas pieczenia ?!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńMama właśnie robi jakieś ciasto - mówiła, że podobne do murzynka, rozmawiałyśmy przez tel. i wiem, że też olej dawała - może podobne? :) Jutro się dowiem :)
Masz świetne przepisy - pierniczki (te ciemne) jeszcze zostały (robiłam podwójną porcję) i cieszą moje podniebienie. Robiłam też sernik Cappuccino na Wigilię (ciut zmodyfikowany - moje lenistwo...) i zrobił furorę :) Jutro robię dużą porcję na niedzielne chrzciny :)
Aaaa no i robię też Twoją wersję jabłecznika z budyniem, czyli z brzoskwiniami. Jabłecznik taki znam, z brzoskwiniami nie próbowałam.
Dzięki za to, że dzielisz się tym, bo w ciemno mogę robić Twoje smakowitości na imprezy, bo wiem że wyjdą popisowo :)
Pozdrawiam - sąsiedzko i pomyślności w Nowym Roku życzę :)
Ja też uwielbiam czekoladę,ale w nadmiarze wiadomo jakie daje skutki...:)) Pysznie wygląda to ciasto:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego wspaniałego w nowym roku!
Wyglada oblednie!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie i pewnie tak smakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
fantastycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńaż chce się zjeść, tylko gdzie gromadzić te kg zwłaszcza po świętach:(
doczekaliśmy się pierwszego posta w tym roku ;-)
OdpowiedzUsuńpołączenie czekolady, gorzkiej czekolady z pomarańczą...
powiem tylko tyle - warto było czekać na taki przepis i takie fotki ;-)
Jeśli smakuje jak moja ulubiona czekolada z dziecinstwa, to już kocham to ciasto! :)
OdpowiedzUsuńOch..... Moja miłości <3
OdpowiedzUsuńCzekolada i pomarańcza to duet idealny! :) Świetne ciasto!
OdpowiedzUsuńwidziałam już wczoraj na fb a dzisiaj pojawi się w mojej kuchni:)
OdpowiedzUsuńO rany!!!... Przepadam za połączeniami: czekolada + pomarańcze, kawa + pomarańcze...
OdpowiedzUsuńAle bym miała ochotę na to ciasto. Pojawi się w moim piecu ;-) na pewno :-) Tylko pewnie zrobię konbinację czekolada ciemna + mleczna, bo tak wolę.
p.s. Prosiłabym o odpowiedź odnośnie "brownie". :) Pozdrawiam!
Idealna ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię gorzkiej czekolady ale ciasto wygląda baaardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńKinga, z racji tego że nie przepadam za gorzką czekoladą pytanie moje brzmi - czy ciasto jest wystarczająco słodkie dla tych którzy wolą jednak czekoladę mleczną? :D
OdpowiedzUsuńwygląda prześlicznie i mega apetycznie!! na pewno spróbuję przepisu!!
dodaj jeszcze jedną szklankę cukru bo nie jest za słodkie. Albo wymieszaj czekolady gorzka z mleczną:)
UsuńWyglada pysznie,uwielbiam takie polaczenia.Czuje prawie smak,mysle ze smakuje jak czekoladowo-pomaranczowa trufla...Uzywam czesto do wypiekow ciast ciemnych Grand Marnier,mam swoja wersje ciasta orzechowego ciemnego z dodatkiem wlasnie Grand Marnier i advovcata...Mysle ,ze w najblizszym czasie wyprobuje twoj przepis...Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale.Smaczne ciasto i pyszne połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię.:)
A ja dostałam zakaz pieczenia do odwołania :(
OdpowiedzUsuńszczególnie czekoladowe ciasta, a ja je tak bardzo lubię!
Ale zapiszę sobie przepis, jeśli pozwolisz i przy najbliższej większej okazji zrobię :)
Pysznie wygląda :)
Pycha, pycha, pycha:)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie - likier pomarańczowy dodajemy do roztopionej czekolady z resztą składników, czy nasączamy nim ciasto tak, jak się to robi z biszkoptami, na sam koniec? :)
OdpowiedzUsuńP.S. Uwielbiam smak tej czekolady z L., więc na pewno wypróbuję przepis!
tak dodajemy do roztopionej czekolady
Usuń3. Kiedy czekolada się roztopi zdejmujemy miskę i dodajemy do niej 1 szklankę cukru, 1/2 szklanki oleju, 1/4 szklanki syropu karmelowego (można zastąpić zwykłym syropem malinowym), 1/2 szklanki likieru pomarańczowego, 4 jajka, 3 łyżki kakao skórkę i sok z pomarańczy. Wszystkie składniki dobrze mieszamy do ich połączenia.
czekolada i pomarańcza pycha połączenie, ciasto prezentuje się doskonale zdecydowanie w moim stylu :), pożarłabym je :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasta to ja uwielbiam :). Ciężkie, czekoladowe i do tego nuta pomarańczy - super.
OdpowiedzUsuńsorry, ale olej w towarzystwie Grand Marnier ???? Dlaczego uważasz, że będzie lepiej smakował niż na bazie masła ?
OdpowiedzUsuńmi osobiście smakuje takie połączenie:) ja wolę dobry olej rzepakowy lub oliwę, które są zdrowe. Nie uważam że olej jest złym dodatkiem do Grand Marnier, nie zależało mi na ciężkim czekoladowo - maślanym cieście, raczej na wilgotnym, puszystym. Zachęcam do wypróbowania, a potem możemy podyskutować:)
Usuńhmm...slinka cieknie:)
OdpowiedzUsuń