Zaczynam odchudzanie. Moja prywatna smaczna walka z kilogramami.
Muszę przyznać, że nie raz tak wygląda mój poranek. Danie to gwarantuje, że jestem najedzona, a ciepły posiłek dodaje mi dużo energii na cały dzień.
Składniki na 1 porcje:
"To walka która toczy się w głowie, bitwy zaś rozstrzygają się na talerzu".
Dzisiaj na śniadanie będzie po prostu jajko w pomidorze. Przepis jest prosty, aromatyczny i pyszny. Dodatki: to pół kromki chleba razowego i plasterek szynki.Muszę przyznać, że nie raz tak wygląda mój poranek. Danie to gwarantuje, że jestem najedzona, a ciepły posiłek dodaje mi dużo energii na cały dzień.
1 pomidor
1 jajko
3 listki świeżej bazylii lub suszonej
sól
pieprz
słodka papryka
dodatki: pół kromki chleba razowego, plasterek szynki
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzać do temperatury 180C grzałka góra-dół
2. Pomidor umyć, odkroić jego górna część i wydrążyć środek.
3. Pomidorowa miseczkę wysypać bazylią, następnie wbić jajko.
4. Jajko przyprawić solą, pieprzem i słodka papryką. Umieścić w nagrzanym piekarniku i zapiekać 15-20 min aż jajko się zetnie.
Smacznego:)
Kobieto z czego Ty się chcesz odchudzać :P chyba z kości na ości ;P
OdpowiedzUsuńpo świętach poszalałam:) w tej zakładce chodzi mi też o zdrowszy styl życia i po prostu pyszne, zdrowe jedzenie które sprawi że będę się lepiej czuła sama ze sobą:)
UsuńFigurkę masz świetną! Ale pomysł z zakładką o zdrowym odżywianiu jest super! :)
UsuńOstatnio właśnie myślałam, że dobrze, że nie umiem robić tak zajebistych deserów jak Twoje, bo nigdy bym nie przeszła na dietę - a muszę :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Czekam na kolejne przepisy, ten na pewno sprawdzę:)
OdpowiedzUsuńA co z czekoladą będzie? :)
OdpowiedzUsuńAleż to ładnie wygląda :) Smacznie i zdrowo.
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
To zaczynam robić jajo ala Kinga :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i ciekawy pomysł na jajko i pomidorka ;d
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki ,żeby dieta była udana ;d
Ty na diecie?!:D Dobry kucharz nigdy nie powinien być na diecie:)!
OdpowiedzUsuńcoś mi się zdaje, że będziemy odchudzać się razem. Przepis super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
powodzenia w diecie :)
OdpowiedzUsuńTaaa... ja też zaczęłam się odchudzać. Nie, nie odchudzać, ale "stosować dietę". Czekam na przytycie :)
OdpowiedzUsuńJadłam takie jajo! Jest świetne. No i można zaskoczyć tym gości :)
Te przepisy spadły mi z nieba!. Od tygodnia staram się zdrowo odżywiać aby zgubić kilka kilogramów po Świętach, niestety nie miałam pomysłów na jakieś pyszne dania. Dziękuję i czekam na więcej :).
OdpowiedzUsuńMnie też by sie przydało, ale niestety weekendy zawsze psują szyki... o ile w tygodniu łatwo jeść to, co się zaplanowało, to z weekendem pojawia się zbyt wiele pokus :)
OdpowiedzUsuńMm bardzo lubię takie połączenia. Dietetyczny przepis się przyda:)
OdpowiedzUsuńOooo realizujesz Noworoczne postanowienie- brawo! :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńZrobionje !!!
http://ifotos.pl/zobacz/IMAG0880-_xwwsqen.jpg/
[url=http://ifotos.pl/zobacz/IMAG0880-_xwwsqen.jpg/][img]http://s6.ifotos.pl/mini/IMAG0880-_xwwsqen.jpg[/img][/url]
super! ale dałaś mi uśmiechu od rana! dziękuję za zdjęcia! super!!!!!!
UsuńI u mnie też już było...
OdpowiedzUsuńhttp://pod-dachem.blogspot.com/2013/01/sniadanie-wedug-kingi-wersja-ubozsza.html
Ale trochę słabiej wyszło :)
byłam, widziałam, i strasznie dziękuję! ale się cieszę!!!
UsuńCo najważniejsze - czuję się najedzona (baaardzo) :D
UsuńAle świetny przepis, z chęcią wypróbuję już niedługo ;)
OdpowiedzUsuńKingo! Spadłaś mi z nieba! Moim postanowieniem noworocznym jest zdrowsze odżywianie i przy okazji zrzucenie tłuszczyku tu i tam, więc bardzo chętnie wypróbuję Twoje dania, bo sama zupełnie nie mam pomysłu jak gotować, żeby było zdrowo, niskokalorycznie - ale przede wszystkim smacznie, bo ja łasuchem jestem nieziemskim :D. Dotychczas jeszcze żadna dieta nie utrzymała się u mnie na dłużej, bo po prostu mi nie smakowała, ale patrząc na to jak Ty zaczynasz swoją, wydaje mi się, że to będzie dla mnie smakowo-dietetyczny strzał w 10!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło w Nowym Roczku!!!
Siulka
Smacznie wygląda :) na pewno spróbuję !
OdpowiedzUsuńTylko nie łączy się produktów z wysoką zawartością białka i węglwodanów w czasie jednego posiłku czyli połączenia jajko+chleb. Jajko + pomidor jak najbardziej TAK, ale bez chleba :)
swietny pomysl ze zdrowym, dietetycznym jedzonkiem. na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńWitam w niedzielne dopołudnie. Pomidor z jajkiem zapiekanym z bazylią wygląda i zapewne smakuje wyśmienicie. Jeśli można, podzielę się jedną uwagą: Jako doświadczona gospodyni domowa, przygotowując dania dla siebie i bliskich zwracam uwagę na problem enrgooszczędności a raczej racjonalnego korzystania ze źródeł energii;). W tym wypadku rozgrzewanie piekarnika i zapiekanie przez 20 min jednego pomidora z jajkiem staje się niewspółmiernie kosztowne. Może wykorzystać jajko gotowane ,,w koszulce" z sałatką z pomidora? Pozdrawiam i do zobaczenia na zajęciach fitnesu ;)
OdpowiedzUsuńfajne to jajko w pomiorze;)
Usuńwytrwałości zatem Ci Kingo życzę;*
powodzenia i silnej woli życzę:)
OdpowiedzUsuńUprzedziłam Cię z tym śniadaniem, moje wczorajsze wyglądało wlaśnie tak: http://ifotos.pl/zobacz/jajojpg_xwwarax.jpg/
OdpowiedzUsuńPolecam też zapiekać jajka w formie na muffinki wyłożonej szynką, do środka wrzucamy na co tylko mamy ochotę (pieczarki, papryka, przyprawy) i do piekarnika :)
http://ifotos.pl/zobacz/jajo2jpg_xwwaras.jpg/
Pozdrawiam!
Irena
Jako iż nie mam akurat pomidorów, noworoczne odchudzanie zaczęłam dziś od muffinek świątecznych - pycha!!! Nigdy nie odmawiam sobie niczego, na diecie po prostu stosuję ograniczenia ilościowe. Ten przepis na pewno również wypróbuję, wygląda smacznie i prosto, choć mam wątpliwości, czy można się najeść tak skromną porcją :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo silnej woli :)
dobre rozwiazanie, mojemu chlopakowi robie parowke zwinieta w ksztalcie serducha, wbijam w srodek jajeczko i zapiekam. Wersja z pomidorem będzie dla mnie ;D i dzieki takim pomyslom wspolne sniadanie staje sie przyjemniejsze ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńPyszności! Ale teraz mi się wstyd zrobiło, gdyż uważam, że masz świetną figurę i nie mam pojęcia co chcesz odchudzić:-) Ja mam co najmniej 10kg nadwagi i jakoś nie mogę zmobilizować się do odchudzania, ale jak czytam Twój posta, to stwierdzam, że powinnam. Pozdrawiam i życzę zarówno Tobie jak i sobie silnej woli.
OdpowiedzUsuńMniammm to wygląda rewelacyjnie i na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńWitam, ja nie należę do jajkożernych:)
OdpowiedzUsuńAle to dobry pomysł na śniadanie do łóżka, dla męża:)
Dzięki;)
też zaczęłam od nowego roku dietę..w zasadzie zaczęłam zwracać uwagę na to co jem i już czuję efekty. A ten przepis na śniadanko super:)na pewno wypróbuje.Powodzenia w diecie.
OdpowiedzUsuńSuper fajny przepis Kingo, będę zaglądał często, bo ta zakładka jest w sam raz dla mnie ;) Mam pytanko, czym można zastąpić pomidora, dyż za nim nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Adam
Można zapiec z szynką tzn wykładamy nią foremkę do zapiekania lub wydrążyć cukinie pokrojoną w poprzek, papryka.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować, ponieważ wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie z pewnością coś takiego zrobię.!
OdpowiedzUsuńhttp://ania-aania.blogspot.com/
nawet smacznie wygląda, szkoda, że nie lubie pomidorów
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://the-world-of-fucksucker.blogspot.com/
życze powodzenia w diecie
rewelacja, obłędnie to jajko wygląda, szkoda, że pomidory teraz takie mało pomidorowe :(
OdpowiedzUsuńna takiej diecie mogłabym być :) pozdrawiam
Oooo tak! Już wiem co zrobię jutro na śniadanko :) Czekam na więcej dietetycznych przepisów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba poczekam do pojawienia się prawdziwych pomidorów na rynku. Danie wygląda bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńOKej, przekonałaś mnie. Od jutra dieta;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomidora i bazylie,akurat to połączenie mi w zupełności wystarczy,nie potrzebne mi są już inne dodatki ;) Ale przepis fajny i napewno wypróbuję go w tej wersji:)
OdpowiedzUsuń"Zaczynam odchudzanie. Moja prywatna smaczna walka z kilogramami."
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i wytrwałości.
Aneta spadła już 2kg :) Jak ci braknie inspiracji na dania to wystawia swoje niektóre obiady na blogu.
Dzisiaj wypróbowane pomidorki :) pyyyyszneee :)jutro rano jogurcik z pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :) muszę koniecznie spróbować :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńaż zgłodniałam. chyba zjem na śniadanie :) jestem ubogą studentką ale akurat mam jedno jajko i jednego pomidora! :D
OdpowiedzUsuńKinga wszystkie Twoje przepisy i pomysły są niesamowite! Uwielbiam jajka!
OdpowiedzUsuńsuper przepis :) obie rzeczy uwielbiam czyli połączenie musi być pyszne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj na śniadanie było jajko w parówkowym sercu. Komentarz kochanego "walentynki po studencku" :) Jajko w pomidorze, jadalnej kolkilce, jest wspaniałym pomysłem na następne weekendowe śniadanie i ciekawe jak teraz będzie nazwane?
OdpowiedzUsuń