Wczoraj Karolina na moim profilu FB zapytała o przepis na racuchy. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że najlepszych przepisów nie mam na blogu. Brakuje tu naleśników, zapiekanek, placuszków i wielu innych pyszności, które na co dzień są w moim domu. Oczywiście obiecuję poprawę i wszystko sumiennie będę starała się dodawać.
Wykorzystując pierwsze wolne popołudnie pobiegłam do kuchni. Tak szybko jak się tam pojawiłam tak szybko je zrobiłam. Pyszne racuszki z żurawiną i słonecznikiem z mąki pełnoziarnistej smażone bez dodatku tłuszczu. Zapraszam :)
Składniki: (mi wyszło 7 sztuk)
składniki suche:
1 szklanka mąki pełnoziarnistej pszennej
szczypta soli
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
garść żurawiny i słonecznika
składniki mokre:
1 szklanka maślanki lub kefiru
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżka oleju
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki suche wymieszać dokładnie w misce. W osobnej misce zrobić to samo z mokrymi składnikami.
2. Zawartość obu misek połączyć. Powstanie gęste ciasto.
3. Patelnie teflonową rozgrzać i smażyć na niej placuszki. U mnie jedna duża łyżka = jeden racuszek.
Koniecznie podawać z syropem klonowym.
a kiedy coś bardziej dietetycznego ;p <3
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie i proszą się o zjedzenie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie i proszą się o zjedzenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam gdzieś dietę i z chęcią dała bym radę kilku placuszkom nawet o 00:59 ;) Ściskam serdecznie i mam nadzieję widzimy się na kolejnym spotkaniu Opolskiej Blogosfery :)
OdpowiedzUsuń900 kcal, 18g błonnika, doskonałe proporcje pomiędzy białkiem, tłuszczem i węglowodanami. Połowa tej porcji połączeniu z zieloną herbatą to idealne śniadanie przy diecie 1600 kcal.
OdpowiedzUsuńjuż wiem co będzie jutro na obiad :) fajny przepis :) i pyszne zdjęcia ;) pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńAle grubaśne, i jeszcze z tym syropem... Mniam!
OdpowiedzUsuńmniam grube , pulchne i zdrowe racuszki <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie te Twoje racuchy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Świetnie wyglądają! Bardzo apetyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńFajnie,że pokażesz kilka swoich placuszkowych propozycji.:)
Pozdrawiam:)
Z chęcią spróbuję Twoich light racuszków! Oglądałam ostatnio program z Tobą w ddtvn, kiedy robiłaś dania z orzechami! rewelacja! Zapraszam na racuszki do mnie, bo też robiłam w tym tygodniu! Pozdrawiam serdecznie, Asia.
OdpowiedzUsuńhttp://www.asiathinksthings.com/index.php/2013/01/racuszki-jablkowe-w-dubaju/
są idealne! :)
OdpowiedzUsuńPychotka ! :)
OdpowiedzUsuńpyszne:) też sobie tak "odchudzam" racuchy:)
OdpowiedzUsuńooo idealny przepis dla mnie :) bardzo apetycznie to wygląda + świetne foty. A syropek klonowy dodaje smaczku, chociaż sam w sobie nie jest zbyt dobry.
OdpowiedzUsuńz tym sosem.. takie puchate.. jaa! pysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPycha i pełnoziarniste! Mniam...
OdpowiedzUsuńlubię mąkę pełnoziarnistą i racuchy;)
OdpowiedzUsuńpyyycha wyglądają smakowicie!!
OdpowiedzUsuńWyszły pysznie!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie zapytałam wcześniej o zgodę na wykorzystanie przepisu na blogu (http://www.kulinarnyantytalent.pl/2013/01/racuchy-light-wg-ale-babka.html), ale zamieściłam odpowiednie linki, a dopiero teraz przeczytałam info na dole strony. Jeśli jednak narusza to jakiekolwiek Twoje zasady, to proszę daj znać, a zdejmę przepis z mojego bloga...
zawsze jak widzę racuchy chce mi się śmiać, bo nie raz miałam gorącą dyskusję na ich temat:P u mnie w domu racuchy to po prostu placki ziemniaczane, a u wszystkich innych to placki na słodko ;)
OdpowiedzUsuńwitam jutro najdalej pojutrze wypróbuje ten przepis :-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKinga ja już wypróbowałam ten przepis-są idealnie smaczne :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ten przepis ale dodałam do tego jeszcze jajko i otręby żytnie! Rewelacja!:)
OdpowiedzUsuń