Ten przepis czekał trochę na swoją realizację. Kiedy go znalazłam na blogu "Kuchnia Agaty" pod nazwą "Najdziwniejsze (przepyszne!) ciasto czekoladowe" od razu go zapisałam. Ciasto to wzbudza sensacje poprzez wykorzystanie w nim octu. Sama byłam ciekawa tego smaku więc zrobiłam te ekspresowe ciasto! Moje wrażenia: wspaniałe, sprężyste, odpowiednio wilgotne, łatwe do zrobienia jednym słowem IDEALNE.
A ocet? ocet nie jest wyczuwalny więc nie bójcie się spróbować. Ciekawostką jest też brak jajek - tak ma być!Ciasto robiłam w weekend 2 razy: jedna wersja z ananasem i wersja z wiśniami i migdałami.
Zachęcam do wypróbowania tego przepisu.
Składniki (na formę 21x21 lub tortownicę o średnicy 23cm):
filiżanka = szklanka 250ml
3 filiżanki maki pszennej
2 filiżanki cukru
1/2 filiżanki ciemnego kakao
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
2 filiżanki gorącej wody
3/4 filiżanki oleju
2 łyżki octu
1 łyżka kawy rozpuszczalnej (granulek)
aromat waniliowy
na wierzch: dowolne owoce ja użyłam do jednego ciasta ananasa z puszki a do drugiej wiśni i płatków migdałów które wsypałam do ciasta, 2 łyżki grubego cukru
Przygotowanie:
W misce wymieszać wszystkie suche składniki. W drugiej połączyć wodę, kawę, olej, ocet i aromat waniliowy. Połączyć oba rodzaje składników. Ciasto wyłożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu rozłożyć owoce, posypać grubym cukrem. Piec ok. 40 minut (lub nieco dłużej, aż patyczek włożony do ciasta będzie czysty) w 180 C.Smacznego:)
oj pożarłabym taki czekoladowy kawał!!! albo DWA!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ciekawe ciasto!
OdpowiedzUsuńCiekawe i pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńEch, ciasta z octem to dla na normalka - nie możemy jajek :( Dla nas niesamowite jest ciasto z jajkami ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Pomyśleć, że zawartość octu budzi takie sensacje...
Usuńjaka to pojemność- filiżanka ? :)
OdpowiedzUsuńja użyłam szklanki o pojemności 250ml
Usuńchętnie wypróbuję, tylko napisz czy filiżanka, którą masz na myśli to amerykański cup?
OdpowiedzUsuńja użyłam szklanki o pojemności 250ml
Usuńzaintrygowałaś mnie tym dodatkiem octu, nigdy nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńciasto wygląda przepięknie :)
To ja tez zapisze i wyprobuje, a co! Wyglada bosko, no i jest mocno czekoladowe, a ja, jako czekoholik, nie moge sie oprzec takim ciastom :)
OdpowiedzUsuńMimo ostatniej porażki to wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńADA
Ciekawe.... Jej, muszę zrobić jeszcze dziś :D :D :D
OdpowiedzUsuńRobię identyczne, jest fantastyczne i niesamowicie proste:)
OdpowiedzUsuńWpadłam tylko na chwilę na durszlaka, patrzę, a tu taka przystojna, piękna męska buzia... zaglądam co dalej, a tu takie świetne ciacho! Z octem piekę biszkopt z jakami, ale to ciacho wygląda bardzo smakowicie, wiec już mam dwa przepisy na ciasta z octem:)
OdpowiedzUsuńW zasadzie to na zdjęciu jest więcej niż jedno ciacho;)
Pozdrawiam :)
ale fajny komentarz:) uśmiałam się
UsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda nieziemsko. Zjadłabym całe na raz i nawet bym się z nikim nie miała ochoty podzielić, bo tak cudnie wygląda :)
Pozdrawiam serdecznie,
Edith
Wygląda cudownie, w dodatku bardzo prosty i ciekawy przepis :) koniecznie wypróbuję :)!
OdpowiedzUsuńTo w sumie ciekawe, piekę takie ciasto od 4 lat, tyle lat zamieszczam je na blogu i pies z kulawa nogą się nie zainteresuje. A jak się nada ciastu nazwę: ciasto awaryjne, ciasto na wodzie, ciasto kryzysowe, niesamowite ciasto, najdziwniejsze ciasto to już jest fajne. A ocet jest potrzebny do tego, żeby zareagował z sodą zanim ciasto zacznie się ścinać. Bo soda rozkłada się dopiero w 60 stopniach, a ocet sprawia, że bąbelki dwutlenku węgla spulchniają jeszcze zimne ciasto. Ot cała filozofia...
OdpowiedzUsuńfajnie to wytłumaczyłaś teraz już wiem o co chodzi z tym octem:) dzieki
UsuńCo do tych nazw to masz zupełna rację:) Dokładnie to samo zaobserwowałam:) Jeśli chodzi o samo ciasto z octem, to nie miałam pojecia że tu o to chodzi:) Dzieki za wytłumaczenie:)
UsuńBardzo ciekawy przepis, jak będę miała ochotę na coś słodkiego,a ie będzie w domu jajek.... to upiekę to ciacho:) Wygląda wspaniale i kusi na całego;)
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda trochę jak brownie :) albo murzynkowate... Pamiętam moje obawy ze szklanką oleju w cieście... Pewnie na tej samej zasadzie zachowuje się ocet - dzięki niemu ciasto jest wyjątkowe a w smaku jest niewyczuwalny
OdpowiedzUsuńCiekawe ciacho nam zaprezentowałaś :) Fajne, proste i z tego co czytam bardzo smaczne skoro od weekendu piekłaś je już 2 razy :)
OdpowiedzUsuńciasto ciastem...fakt, że wygląda super, ale.....jakim cudem żadna z Was nie zauważyła tego przystojniaka w tle?????? :-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nie urażę autorki, ale...to dopiero apetyczny kąsek :-) :-)
mojemu mężowi jest bardzo miło:)
UsuńHej hej "Anonimowa":), ja pierwsza zauważyłam i nawet o tym napisałam :) Trzeba czytać komentarze:)
UsuńZ octem w wypiekach jeszcze nie eksperymentowałam....ale kiedyś musi być ten pierwszy raz;)
OdpowiedzUsuńteż napotkałam u Agaty to ciasto, nawet wydrukowałam przepis ;]
OdpowiedzUsuńczas chyba najwyższy, aby je wypróbować. wygląda bardzo atrakcyjnie.
Ciekawy przepis, aż chyba dodam do kolejnego mojego wypieku ocet :D
OdpowiedzUsuńTeż przymierzam się do tego przepisu ;) Wygląda obłędnie w obydwu wersjach :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest super, wypróbowałam, przepyszne, puszyste!
OdpowiedzUsuńAleż się ciesze że skorzystałaś z przepisu:) a jeszcze bardziej jak się udało i smakowało:) zapraszam po inne słodkości:)
Usuńpozdrawiam bardzo gorąco:)
Spróbowałam tego przepisu i ciasto wyszło rewelacyjnie!!! Dokładnie tak jak w opisie: miękkie, idealnie wilgotne. Mój mąż powiedział, że nie lubi czekoladowych ciast (? po pięciu latach małżeństwa można się dowiedzieć takich podstawowych rzeczy:), ale to mu wyjątkowo smakuje :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam:) Kibicuję Pani w Masterchef :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Pani spróbowała a jeszcze bardziej że smakowało i że Pani napisała:) pozdrawiam gorąco i zapraszam po inne przepisy:)
Usuńwłasnie zabieram się do robienia tego cuda, ale nie mam zwykłego, najzwyklejszego octu! ale za to mam ocet jabłkowy i ocet winny z białego wina, może być;)? a mam jeszcze balsamiczny;)
OdpowiedzUsuńnie mogę zagwarantować że wyjdzie ale spróbowałabym z octem winnym :) koniecznie daj znać czy wyszło:)
Usuńno nic, dałam ten jabłkowy:)wyszło smaczne, najbardziej smakowało mojej cioci:)
OdpowiedzUsuńciasto najlepsze z najlepszych! :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie spotkałam się z ciastem przygotowywanego z dodatkiem octu. Jestem nieco tym faktem zaskoczona. Jakiego ostu powinno się użyć przygotowując to ciasto? Czy można zastąpić go sokiem z cytryny? Jakiej mąki powinnam użyć? Czy ta: https://basiazsercem.pl/ będzie odpowiednia?
OdpowiedzUsuń