Zaczynam istne świąteczne szaleństwo. Na pierwszy rzut - bardzo szybki - zapraszam na muffinki piernikowe z marcepanem i żurawiną. Kiedy je robiłam w całym domu pachniało cynamonem. Uwielbiam ten zapach. Idealnie smakowały ze szklanką ciepłego mleka z miodem. Fajne rozwiązanie jak się nie ma czasu na pierniki.
Moi drodzy już dzisiaj zapraszam na pierniczki z migdałami które pojawią się jutro na blogu :) Musimy je zrobić jak najszybciej ponieważ potrzebują czasu by zmięknąć w metalowych puszkach.
Składniki:
składniki suche:
1,5 szklanki mąki (ja użyłam pół na pół pszennej i razowej)
3 łyżki kakao
0,5 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki przeprawy do pierników
składniki mokre:
2 jajka
4 łyżki oleju
2 łyżki miodu
1 szklanka mleka
dodatki :
100 g marcepanu pokrojonego w kostkę
30 g żurawiny
50 g groszków czekoladowych
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
1. W jednej misce dokładnie wymieszać składniki suche.
2. W drugiej misce wymieszać dokładnie składniki mokre.
3. Połączyć zawartość misek wlewając składniki mokre do suchych składników Wymieszać tylko do ich połączenia. Ważne aby nie mieszać za długo.
4. Dodać pozostałe dodatki i jeszcze raz wymieszać. Wylać ciasto do wyłożonej papilotkami formy na muffinki.
5. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 25 min w temp 180 C. Najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest suche w środku.
6. Wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Smacznego:)
A można zastąpić czymś marcepan? Przepis wydaje mi się baardzo ciekawy, ale za marcepanem nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńmożna go pominąć lub dać więcej bakalii.
UsuńMiędzy innymi dlatego Kocham Święta!!! Ten zapach, ten smak, te kolory! Cudo! Pozdrawiam cieplutko z mroźnego Opola :)
OdpowiedzUsuńooo!! czuję, że ten przepis pokocham :))
OdpowiedzUsuńMmm bardzo mi się podobają :) Zapach w domu z pewnością był cudowny :)
OdpowiedzUsuńNa ile babeczek starczą te składniki?:)
OdpowiedzUsuńna 12 sztuk
UsuńJa chyba zrobię czekoladową polewę :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńach, takie babeczki to istna rozkosz :]
Wpadłyśmy na podobny pomysł,aczkolwiek przepisy są całkiem różne;)Pozdrawiam serdecznie i zapraszam moje muffinki;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.naszrybnik.com/site/art/5-styl-zycia/16-gotowanie/2357-swiateczne-muffinki.html
Pięknie wyglądają i z pewnością tak smakują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Zosia
Uwielbiam muffiny i ten zapach cynamonu, od razu pachnie świętami ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, na pewno się skuszę i przyznam, że to będą moje pierwsze muffinki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://sandstormscreation.blogspot.com/
Jaki świetny przepis, tradycyjnie już na tym blogu myślę sobie - jadłabym :)
OdpowiedzUsuńCudne! U mnie w tym roku wypieków nie będzie, bo nie ma w czym wypiekać, więc chętnie się naoglądam chociaż :))
OdpowiedzUsuńŻurawina z czekoladą to cudowne połączenie. Twoje odwrócone ciasto z żurawinami robię raz w tygodniu. Uzależniliśmy się :) Najlepiej smakuje jeszcze ciepłe. Szkoda, że Cię nie było na tym spotkaniu 1 grudnia z innymi uczestnikami programu ;( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygladaja oblednie, zrobie na pewno tylko musze pominac marcepan, bo oprocz mnie nikt w domu go nie lubi ;)
OdpowiedzUsuńNo wyglądają apetycznie :) Ja w tym roku będę właśnie piec pierniczki i ciasteczka na choinkę :) Chętnie tu jutro wpadnę po przepis na pierniczki :)
OdpowiedzUsuńja czekam na przepis na pierniczki:)
OdpowiedzUsuńmam już swój sprawdzony który robiłam w tamtym roku ale może warto go zmienić:)
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Zainspirowałaś mnie do zrobienia takich babeczek, może nawet przed świętami mi się uda ! :)
OdpowiedzUsuńbrightlikesun.blogspot.com
Dodaję do listy "koniecznie wypróbować!" :) Uwielbiam żurawinę, kocham marcepan i nie wyobrażam sobie kuchni bez cynamonu!
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam, że marcepan można władować do muffinek...A to takie proste! Pychota! Zapraszam do mnie na serniczka swirl;)
OdpowiedzUsuńmarcepana*
UsuńPrzepyszne...i ten boski swiateczny zapach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Przepyszne...i ten boski swiateczny zapach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Pani Kingo, bardzo dziękuję za przepis, czekałam na niego od momentu jak zdjęcia pojawiły się fb:) Wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne muffinki, Kinga! :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńUpiekłam dzisiaj...i niebo w gębie! Dziękuję za ten przepis, muffinki wyszły idealnie :)
OdpowiedzUsuńale świetne, uwielbiam marcepan, musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńUpiekła i pomimo tego, że robiłam z połowy porcji, użyłam kakao rozpuszczalnego dla dzieci, siedziały w piekarniku prawie godzinę i przywarły do papilotek (piekarnik nie wiem czemu nie lubi piec muffinek, ze szpinakiem też musiałam trzymać praktycznie godzinę, a pizzę piecze w moment ;/ a papilotki kupione w tanim sklepie, 9zł / 100szt) to i tak wyszły przepyszne :)
OdpowiedzUsuńA mi nie wyszły:( są za twarde:( W czym popełniłam bład? Siedziały w piekarniku 35 minut po po 25 minutach były nie dopieczone:( to pierwsze które mi nie wyszły:( proszę o jakąś poradę bo bardzo mi na nich zależy na święta... Z góry dziękuję:)
OdpowiedzUsuńmoże za długo mieszałaś składniki?
Usuńja zawsze używam do pieczenia składników o temperaturze pokojowej. Kurcze szkoda:( nie wiem co mogło nie wyjść bo raczej wszystkim wychodziły babeczki z tego przepisu :)
Nie poddam się na pewno:) może masz i rację co do tych składników...może za długo. Zrobię je jeszcze raz przed świętami i dam znać jak mi poszło... Dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńWyszły pyszne i mięciutkie! Troszkę przykleiły się do papilotek, ale w smaku świetne ;)
OdpowiedzUsuń