Te pierniczki są po prostu genialne! Musiałam nieźle ich pilnować aby było co położyć na świątecznym stole. Jest to przepis rodzinny który dostałam od mojej Cioci. Tym razem jak widać mam już świąteczne foremki:)
Ostatnio chyba jestem w jakimś piernikowym szale - już od dwóch dni leżakuje na poddaszu piernik świętokrzyski który również zobaczycie na blogu.
Składniki:90 dag mąki
25 dag masła - UWAGA!!! masła nie rozpuszczać ma mieć temp pokojową.
25 dag miodu naturalnego
15 dag cukru
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej rozpuszczonej w letniej wodzie ok 2-3 łyżkach
1 łyżka oleju
1 łyżka kawy mielonej
8 łyżek kakao
3 paczki przyprawy do pierników
Przygotowanie:
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w misce i razem wyrobić - ciasto może być trochę luźniejsze.
Pozostawić w zimnym miejscu na kilka godzin aż stężeje.
Po tym czasie rozwałkować na grubość ok 0,5 cm i wyciskać foremkami dowolne kształty. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 C przez ok 10 min.
Pierniki przechowywać w metalowych puszkach ok 1-2 tygodni w suchym i chłodnym miejscu. Wtedy nabiorą wilgotności i aromatu.
UWAGA! moje ciasto przy wałkowaniu bardzo się kruszyło jednak jak ociepliło się trochę kruszyły się tylko boki i bez problemów wygniatałam foremkami pierniki bez podsypywania mąką.
Kingo :) bardzo mi się podoba ich kolor, taki głęboki brąz! U mnie w tym roku są jaśniejsze pierniczki. Właśnie zaliczyłam pierwsze w życiu dekorowanie lukrem królewskim :D A Ty będziesz dekorować?:)) jak tak, to czekam na zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Gosia
Tak będę dekorować tuż przed świętami:) za pewne umieszczę fotorelację :)
UsuńCo trzeba przygotować do udekorowania pierniczków? Pierniczki w/g Twojego przepisu już mam - bardzo dziękuję za inspirację. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak radziłaś sobie w programie. Pozdrawiam :) Ola
Usuńja moje będę dekorować glazurą z gorzkiej czekolady i bakaliami - tak lubimy najbardziej:) na pewno pokażę na blogu :)
UsuńO :) Kolejny przepis który wykorzystam dziękuje :*
OdpowiedzUsuńKingo,napisałaś 3 paczki przyprawy do piernika - jaką pojemność ma jedna Twoja paczka?
OdpowiedzUsuń20g standardowa paczka przypraw.
Usuńhehehe ja nawet nie chcę słyszeć o pierniczkach, tyle ich w tym tygodniu robiłam. Ale pooglądać czyjeś, zawsze chętnie :D
OdpowiedzUsuńKinia masz fantastyczne pomysły:)
OdpowiedzUsuńpierniczki wyglądają super:)
Piękne te pierniczki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słodziutko Zosia.
Mam co prawda swój wypróbowany, niezawodny przepis. Ale w tym roku skuszę się spróbować Twojego :)
OdpowiedzUsuńKingo, Pierniczki wyglądają bardzo apetycznie! teraz pijąc kawę z chęcią bym kilka takich zjadł:) wszystko wygląda smacznie i estetycznie.Pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuńMarcin
ja co roku piekę pierniki, wypróbowany przepis, jednak w tym roku chyba się nie wyrobię z pieczenie....a szkoda, bo kocham pierniki
OdpowiedzUsuńMagia Kingusiu :D
OdpowiedzUsuńsa naprawde doskonale :))
OdpowiedzUsuńKocham Twoje przepisy! W koncu trafilam na kogos kto tak jak ja, najchetniej tylko slodkosci by produkowal :D
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku również mam jakiś szał piernikowy :)
Zrobiłam już kilkadziesiąt wg przepisu, który od lat stosuję.
Dziś robię wg Twojego :)
Składniki w misce już są - wystarczy wszystko połączyć i schłodzić.
Mam pytanie, które mi się nasunęło w trakcie szykowania - miód.
Do wypieków używasz wyłącznie jednego rodzaju (np. wielokwiatowy, akacjowy itp.) czy też nie zauważyłaś by rodzaj miodu w istotny sposób wpływał na smak, jakość wypieku/potrawy?
ja używam spadziowego :)
UsuńPrześliczne po prostu i ten brąz....
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio mocno piernikowo, ja część swoich już polukrowałam. Twoje wyglądają super apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hmmm...dobrze ze mi przypomniałaś gdyż moja córa zdeklarowała się na pieczenie pierników ..to miła tradycja..a jakie zapachy:)) Twoje są śliczne
OdpowiedzUsuńNo to ciasto się chłodzi w lodówce, jutro rano pieczemy :-) Już mi ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuń...a ja po raz trzeci robię hamburgera z Twojego przepisu z MC! uuuwielbiam :) a pierniczki śliczniunie :*
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia ! i pierniki też nie wątpię
OdpowiedzUsuńpysznie i świątecznie
Cudnie wyglądają te pierniczki :)
OdpowiedzUsuńMam nietypowe pytanie - ile ciasteczek (tak mniej więcej ;)) wychodzi z jednej porcji składników opisanej w przepisie?
mi wyszło ok 40-50 sztuk ale robiłam z 1/3 ciasta
UsuńNo właśnie ja też chcę zrobić z 1/3 ciasta. Jakie ilości składników Pani brała? Niektóre łatwo podzielić, gorzej z tymi co jest po 1 łyżce.
Usuńjak jest łyżka to 1/3 po prostu łyżki:)
UsuńPani Kingo, jutro zamierzam piec Pani pierniczki i mam pytanie. Czym wyłożyć czy wysmarować blachy do pieczenia pierniczków? Jak będę wałkować ciasto to nie podsypywać mąką?
OdpowiedzUsuńja wyłożyłam blachę papierem do pieczenia a podczas wałkowania nie podsypywałam mąką gdyż moje ciasto tego nie wymagało:)
UsuńDzisiaj biorę się za pieczenie "rodzinnych" pierników :) Twoje wyglądają bardzo smacznie i pewnie też ciężko byłoby mi je przechować do świąt :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu ściśle powiązanym ze słodkimi, świątecznymi wypiekami :)
Pozdrawiam serdecznie!
właśnie zrobiłam ciasto, ale wyszło mi bardzo gęste- twarde. Czy powinnam je czymś trochę rozmiękczyć czy po przechłodzeniu wałkować i się nie przejmować? mam nadzieję, że będą z tego pierniczki doskonałe :D pozdrawiam i dziękuję za przepis na pierniczki. Zrobiłam oba :)!
OdpowiedzUsuńPani Kingo,nie mam wagi,ile to jest 25 dag miodu??? prosze o pomoc,pytalam o to na FB,ale nie dostalam jak dotad od Pani odpowiedzi:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Krysia
przepraszam że tak późno odpisuję jest to 2/3 szklanki o pojemności 250ml
Usuńsiostra robiła wczoraj i były przepyszne!
OdpowiedzUsuńja dziś zabieram się za robienie ;)
ostatnio robiłam z mąki razowej, ale te są smaczniejsze ;)
wczoraj je upiekłam, wyszły super;) z ciastem bardzo dobrze się pracuje,jest bardzo elastyczne, moje leżakowało ok 8 godzin, moze dlatego;) świetny przepis, dziękuję:D
OdpowiedzUsuńIle one muszą leżeć?
OdpowiedzUsuń"Pierniki przechowywać w metalowych puszkach ok 1-2 tygodni w suchym i chłodnym miejscu. Wtedy nabiorą wilgotności i aromatu."
UsuńNie doczytałem, przepraszam. A nie można kilka dni, np 5? Coś wtedy się stanie złego z nimi? ;|
Usuńnic się nie stanie:) po prostu będę trochę twardsze :) im dłużej w puszkach tym robią się bardziej miękkie i aromatyczne:)
UsuńW tym roku zrobilam według twojego przepisu wyszly wspaniale .Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńW tym roku zrobilam według twojego przepisu wyszly wspaniale .Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńW tym roku zrobilam według twojego przepisu wyszly wspaniale .Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńW tym roku zrobilam według twojego przepisu wyszly wspaniale .Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńPierniczki zrobiłam w wersji "z witrażykami" i powiesiłam na choince. Pachniało i pachnie nimi w całym pokoju - cudownie, aromat świąt, nie spodziewałam się :)
OdpowiedzUsuńW tym roku mamy po raz pierwszy żywą choinkę. Niektórzy pytają, czy ona pachnie - odpowiadam, że nie wiem, bo... pochną na niej pierniki!
Faktycznie doskonałe, zastanawiam się czy zostało coś z tych które powiesiłam na choince :) Jutro sprawdzę i mam nadzieję posmakuję :)
OdpowiedzUsuń