W niedzielę musi być na stole "coś słodkiego" więc szybciutko zrobiłam tort śmietankowy z brzoskwiniami. To lekkie ciasto przełożone kremem śmietankowym z kawałkami brzoskwiń.
Przepis na biszkopt jest niezawodny!!! Wychodzi mi zawsze idealny - piękny -wysoki i puszysty. A najdziwniejsze jest w nim to że trzeba nim rzucić o ziemię!!! Przeczytajcie przepis. Znalazłam go na pięknym blogu Doroty.
Składniki na biszkopt do tortownicy 20 - 22 cm:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka
oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania
stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal
ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta (ja
to robię na bardzo wolnych obrotach miksera).
Tortownicę
o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (ja piekłam w 20
cm, biszkopt urósł do wysokości formy). Boków formy niczym nie smarować,
papierem wykładamy tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 -
170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące
ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w
formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.
Całkowicie wystudzić.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.
Składniki na krem:
330 ml smietanki kremówki
3 łyżki cukru pudru
puszka brzoskwiń
Śmietanę ubić na sztywno pod koniec dodać cukier i jeszcze chwilkę ubijać. Pokrojone w drobna kostkę, odsączone z zalewy brzoskwinię wymieszać z kremem.
Sposób przygotowania:
biszkopt pokroić na 2 blaty. Pierwszy posmarować dżemem brzoskwiniowym i na to 1/4 kremu, przykryć kolejnym blatem. Ponownie wyłożyć krem - 1/2 i przykryć blatem. Tort udekorować pozostałym kremem i brzoskwiniami.
Smacznego:)