wtorek, 1 lipca 2014

Bezowy tort kawowy i studia food design

Kolejny etap za mną, zakończyłam studia podyplomowe. Studiowałam bardzo ciekawy, zupełnie nowy kierunek „Food Design” w łódzkiej ASP. Zdecydowanie warto było. Teraz jestem już coraz bliżej spełnienia swoich marzeń. Studia wiele mnie nauczyły, zaczęłam poznawać gastronomię nie tylko od strony kuchni, dobrego przepisu. Poznałam całe jej kulisy w które wprowadzili nas fantastyczni wykładowcy m.in.

Justyna Kosmala – twórczyni warszawskiej Charlotte, która opowiada o swoim przedsięwzięciu z taką pasją i profesjonalizmem, że sama zapragnęłam stworzyć coś wyjątkowego. Zdecydowanie kobieta z niesamowitą charyzmą!

Gosia i Tomek Rygalik – to kreatywni ludzie tworzący Studio Rygalik. Jedni z najlepszych projektantów w Polsce poprowadzili nas przez cały etap projektowania przedsięwzięcia kulinarnego.

Wojciech Modest Amaro – chyba najbardziej oczekiwany przeze mnie wykład odbywający się w jego Atelier. Zdecydowanie ten człowiek inspiruje i wie czego dokonał!

Robert Makłowicz – opowiada najlepiej o winie. Jest niesamowicie ciepły i zabawny. Człowiek z ogromną wiedzą.

Magdalena Rozenfeld – prowadziła genialne wręcz zajęcia pt. „Znaczenie koloru w projektowaniu kulinarnym” oraz „Dress Code”. Opowiada tak cudownie o kolorach, że masz ochotę szybko znaleźć się w domu i całą jej wiedzę przelać na fotografię, talerze. Niesamowita osoba z ogromnym talentem.

Piotr Bikont -dziennikarz, publicysta i krytyk kulinarny, reżyser i twórca filmów dokumentalnych. Posiada niesamowitą wiedzę i podejście do historii kulinariów oraz przepisów.
Więcej o wykładowcach i studiach można przeczytać TUTAJ.

Poznałam fantastycznych ludzi, rozwinęłam się na wielu płaszczyznach. Przyznam, że nie wszystkie zajęcia były trafione jednak każdy z nas ma tematy które mniej go interesują, więc chyba dlatego jestem do nich źle nastawiona.
Cieszę się, że zdecydowałam się na te studia ponieważ one usystematyzowały wiele informacji, pomogły mi zrozumieć wiele innych tematów i co najważniejsze przygotowały mnie do działania na rynku gastro. Już coraz bardziej realny staje się projekt mojego kulinarnego biznesu :) )

Ale się rozpisałam:) jednak chciałam pasjonatom kulinariów i osobom marzącym tak jak ja o swojej restauracji przybliżyć tematykę tych studiów i przekazać, że zdecydowanie warto się rozwijać!
Poniżej przedstawiam tort, który powstał na życzenie jednego z Was i z okazji obrony pracy dyplomowej „Food design”. Miał być bezowy i miał być kawowy. Taki jest! Wzbogacony o chrupiące migdały w glazurze z karmelu i owoce miechunki.
Jest doskonały w wersji od razu i w wersji tortu mrożonego! Zdecydowanie nie trudny, zdecydowanie piękny i zdecydowanie pyszny!


coffe cake


Smacznego :)

3 komentarze:

  1. Gratuluję zakończenia studiów, zazdroszczę takiego kierunku. A tort zjawiskowy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda;)
    Zapraszam do mnie www.naturalnemetody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

drukuj