Pomarańcze o tej porze roku są pyszne. Mam do nich słabość. Już ostatnio na blogu było ciasto jak czekolada z pomarańczą, a w weekend zrobiłam kandyzowaną skórkę oraz koktajl, który uratował mnie przed atakiem na słodycze.
ahhhhhhhh ja jednak mam wysokie zapotrzebowanie na cukier :) i ciężko to będzie zmienić :)
Składniki na 2 porcje:1 pomarańcza
250 ml jogurtu naturalnego
1/2 banana
2 daktyle
skórka z pomarańczy
Przygotowanie:
1. Pomarańcze umyj i obierz. Zmiksuj obrana część.
2. Dodaj jogurt, banan, i daktyle i ponownie wszystko zmiksuj.
3. Na koniec zetrzyj skórkę z obranej pomarańczy.
Smacznego:)
Ależ mi narobilas smaka ....
OdpowiedzUsuńaż zapachniało pomaranczami :)))
OdpowiedzUsuńOch mam ochotę na taki koktajl, poczęstuję się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
po treningu idealny! :))
OdpowiedzUsuńChciałam to samo napisać, wiec nie będę sie powtarzać tylko przyznam racje :)
Usuńja niestety tez nie do konca potrafie wytrwac w moim postanowieniu :) nawet pokusilam sie na pudding z gorzkiej czekolady wg diety montignacka :) ale Twoj koktajl dodaje do listy przepisow ;)
OdpowiedzUsuńZima bez pomarańczy nie przejdzie, popieram takie koktajlotwórstwo :D
OdpowiedzUsuńno pychota, choć zdecydowanie wolę jeść je na żywca, koktajlu bym sobie nie odmówiła, zwłaszcza teraz...;)
OdpowiedzUsuńsłabość do słodkości - zupełnie, jak ja :P najbardziej do czekolady!!
OdpowiedzUsuńteraz robię rzadziej, ale kiedyś, mnie również koktajle ratował życie :)
Wytrwałości!!
B.
A ja mam alergie na cytrusy, ale czasem pozwalam sobie na małe szaleństwo! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam koktajle! :)
OdpowiedzUsuńKoktajl wygląda pysznie!:)I pewnie też smakuje:)Chętnie go wypróbuję,swoją dietę nazywam MŻ (czyli mniej żreć),staram się jeść lekko,mniejsze posiłki,więcej ruchu.Jak narazie trzymam fason;)a zaczełam od 1 stycznia:D Wagę jak narazie omijam z daleka,wejdę na nią za jakieś 2 lub 3 miesiące alby zobaczyć czy są jakieś efekty;)Już nie jedną dietę stosowałam,bardziej schudł mój portfel niż ja;)Ale zawziełam się i osiągnę cel(a mam co zgubić).
OdpowiedzUsuńTwój pomidorek Kinga pychotka,już zagościł w moim menu na dobre:)
W grupie siła więc walka z kg będzie przyjemniejsza:)
Aniu widzę że postępujemy dokładnie tak samo:) też się nie ważę i stosuje dietę MŻ:) cieszę że tu jesteś bo to 100% prawdy że w grupie siła:)3mam kciuki za nasz sukces:) pozdrawiam
UsuńJa również trzymam kciuki:)Łatwiej osiągnąć cel gdy ma się wsparcie:)Pozdrawiam:)
UsuńWygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńW sam raz dla mnie :) uwielbiam pomarańcze i to właśnie najlepsze o tej porze roku można kupić.Generalnie jestem uzależniona od tego owocu ,smaku i zapachu.Trafiłaś mnie tym koktajlem :)
OdpowiedzUsuńSuper na 100% zrobię taki w domu :D
OdpowiedzUsuńKinguś wstawiaj także zdjęcia jak tam twoje efekty :)
OdpowiedzUsuńKoktajl zawsze pyszny :) Nie tylko przy dietach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kochana bardzo się cieszę, że postanowiłaś stworzyć "dietę ze smakiem". Uwielbiam czytać Twojego bloga i dajesz mi wiele inspiracji! Moim noworocznym postanowieniem jest wziąć się za siebie i przede wszystkim odżywiać się zdrowo co mam nadzieję będzie również widoczne gołym okiem. Czekam na nowe pomysły "light"!
OdpowiedzUsuńbuźka
świetny;) czeka na mnie w lodówce,aż przyjdę z treningu!! a jutro pora wyprobowac przepis z jajkiem w pomidorach:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! zdjęcia aż pachną pomarańczami... świetny dietetyczny koktajl!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten koktajl, właśnie popijam po treningu. Nie dość, że smakuje rewelacyjnie, to w dodatku jest bardzo syty. Jogurt naturalny zastąpiłam kefirem, bo akurat to drugie miałam w lodówce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPycha, własnie zrobiłam na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńW mojej kuchni od razu zapachniało pomarańczami! Przepyszny koktajl!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej tak pysznych pomysłów kulinarnych