środa, 1 maja 2013

Nanaimo Bars - Ciasto prosto z Kanady

Dzisiejszy przepis dostałam od mojego kuzyna z Kanady. Zapytałam go ostatnio czy wyśle mi "coś" co jest typowo tamtejszym specjałem. Dostałam przepis na Nanaimo Bars - jest bardzo prosty w przygotowaniu, bez pieczenia i smakuje bardzo ciekawie.
Przepis na "spód" ciasta na pewno wykorzystam nie raz. Marek dziękuję Ci za pokazanie mi Kanady od kuchni :)
Poniżej historia tego przepisu którą otrzymałam wraz z nim.
Ciastka pochodzą z miasta "Ladysmith" w Brytyjskiej Columbii. Na południe od miasta Nanaimo w latach 50 tych gospodyni domowa, Pani Mabel Jenkins podała ten przepis do corocznego wydawnictwa Cowichan Women'sInstitute Cookbook”. Była to książka, która sprzedawano w tym rejonie na zbieranie funduszów dla miasta. Książka stała się popularna w wielu domach Brytyjskiej Columbii, i była sprzedawana w wielu kawiarniach na popularnej ulicy "Commercial Street" miasta Nanaimo. Turyści, szczególnie z Ameryki, którzy przypływali do Nanaimo w weekend na jachtach nazwali ten deser "Nanaimo Bars". W tym okresie jeszcze, mieszkańcy miasta Nanaimo nazywali go "Mabel Bars", po pani Mabel. Przepis ten był oficjalnie pierwszy raz wydrukowany w Ameryce w roku 1957. Oczywiście Nowojorczycy mówią, że przepis pochodzi od nich, ale nigdy tego nie udowodnili i do dzisiaj, deser nazywa się Nanaimo Bars i jest najpopularniejszym deserem w Kanadzie.
Składniki na spód:
½ szklanki masła
⅓ szklanki brązowego cukru
1 jajko
3 łyżki kakao
1¾ szklanki krakersów graham (można zastąpić herbatnikami)
1 szklanka wiórków kokosowych
½ szklanki płatków migdałów

Przygotowanie spodu:
1. Przygotuj foremkę 20 x 20 cm wykładając ją folią aluminiową.
2. Masło roztop na średnim ogniu. Dodaj brązowy cukier, kakao i wszystkie składniki dobrze połącz. Zdejmij z ognia i lekko przestudź.
3. Do masy dodaj rozbełtane wcześniej jajko* i dokładnie wymieszaj ok 2 min. (Masa nieco zgęstnieje)
4. Dodaj zmiksowane na bardzo drobno krakersy, kokosowe wiórki i migdały. Wszystko wymieszaj i wyłóż masą przygotowaną formę. Wstaw do lodówki na 30 min.

* jajko się zetnie w ciepłej czekoladzie także nie ma obaw przed spożyciem surowego. Dla większej pewności można postawić masę wymieszą z jajkiem na palnik i podgrzewać ok 2 - min aż zgęstnieje. Ważne jest to aby nie dodać jajka do zbyt ciepłej masy bo wtedy powstanie czekoladowa jajecznica:)

Składniki na krem:
⅓ szklanki masła
2 łyżki proszku budyniowego
¼ szklanki śmietanki 30% lub 36%
2 szklanki cukru pudru (ja dałam 1 i i tak krem był słodki)

Przygotowanie kremu: 1. Miękkie masło ucierać z proszkiem budyniowym i śmietanką aż powstanie gładka, puszysta, prawie że biała masa.
2. Dodać cukier i ucierać za pomocą miksera jeszcze ok 5 min.
3. Krem wyłożyć na schłodzony spód. Wstaw do lodówki na kolejne 30 min.
 

Składniki na polewę czekoladową
2 tabliczki gorzkiej czekolady
3 łyżki masła

Przygotowanie polewy: 
1.Czekoladę pokrój na drobne kawałki i umieść w szklanej misce. Dodaj masło i podgrzewaj na małym ogniu w kąpieli wodnej tzn. umieść miskę nad garnkiem z wodą.

Czekoladą polej przygotowane ciasto.



Smacznego:)

35 komentarzy:

  1. Oooo Kanada:* Też mam tam rodzinę i nawet sama tam byłam 3 lata temu:) ale przyznam że tego ciasta nie jadłam więc wypróbuję przepis w Polsce :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda świetnie :D
    Już wiem jakie cisto mogę przygotować w akademiku, miejsca bez piekarnika

    Dzięki Kinia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się Olu że wypróbujesz :)

      Usuń
    2. Już dziś go przygotowałam, nie wytrzymałam :D
      Jest świetne a co najważniejsze bardzo szybko się go przygotowuje .

      Usuń
  4. bardzo ciekawy przepis, a w dodatku nietrudny, kiedyś się chyba skuszę, żeby przygotowac ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda smakowicie, spróbuję na pewno zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny przepis, na pewno świetnie będzie smakował w letnie dni, np urodziny ;) Dzieki Kinia ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się być nawet lepszy od sernika na zimno! Koniecznie muszę wypróbować dla teściowej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe ciacho, prosty przepis... Będzie moje :)) Pozdrawiam,

    polperfekcyjna.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe, wyglada przepysznie. Zapisuje przepis. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kinga, wygladaja jednorazowo! Tak jak wlasnie powinny. Pani Mabel byla by dumna! Koledzy tez juz zatwierdzili :) Gratuluje udanego zadania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podbieram przepis, bo aż mi ślinka pociekła na sam widok.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepis wspaniały,ale trochę boje sie surowego jajka.czym mozna je zastąpić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już napisałam w przepisie małą uwagę :)

      jajko się zetnie w ciepłej czekoladzie także nie ma obaw przed spożyciem surowego. Dla większej pewności można postawić masę wymieszą z jajkiem na palnik i podgrzewać ok 2 - min aż zgęstnieje. Ważne jest to aby nie dodać jajka do zbyt ciepłej masy bo wtedy powstanie czekoladowa jajecznica:)

      Usuń
  13. Jakie cudo, lubię próbować ciasta innych krajów, spróbuje i tego.
    Kiniu napisz mi prosze, w spodzie jest szklanka kokosu, chodzi o wiórki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak Dorota:) dziękuję za czujność już poprawiłam w przepisie:)

      Usuń
  14. Ooo, pierwsze słyszę o nanaimo bars - a prezentują się bardzo smakowicie :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. ale ciekawe, ciasto bez pieczenia :]
    fajne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak z czekoladą to na pewno wypróbuję :) Mnie bardziej intryguje ten krem niż spód bo tak na surowo budyń .Powiedz mi tylko czy ta 1/3 szkl masła to mniej więcej pół 200g paczki masła.Bardzo ładne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dokładnie surowy proszek budyniowy. W Kanadzie dodaje się Vanilla Custard Powder. Budyń nie jest wyczuwalny i gwarantuje że nic się nie stanie. W tym przepisie tak ma być:)
      1/3 szklanki masła to tak ok 70-80 g
      Cieszę się że zdjęcia się podobają:) udanego weekendu i bardzo dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  17. Widziałam ten przepis na zagranicznych blogach, tam proszek budyniowy to był "Instant Vanilla pudding", więc chyba nie zwykły proszek budyniowy,a błyskawiczny, bez gotowania. Musze poszukac w sklepach, bo ciasto wygląda bardzo apetycznie i koniecznie musze je zrobić

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobię, to pewne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę to zrobić i basta ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo lubię ciasta bez pieczenia spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe, wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Robilam wczoraj ale nie wyszło tzn góra masło ze śmietanka zwarzalo co zrobilam nie tak?? I cży smietana ma być ubita??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmietana nie ma być ubita. Ważne jest aby składniki miały temperaturę pokojowa czyli jak mamy miękkie masło to należy dodać śmietankę która stała w temp pokojowej inaczej krem się zważy.

      Usuń
    2. a dodalam prosto z lodowki:(dziekuje bardzo za odpowiedz;)bede dalej probowac:)))

      Usuń
  23. Zrobiłyśmy z Mamą, ale na ksylitolu. I tak wyszło pyszne. MNIAM! ;)

    OdpowiedzUsuń

drukuj