"Owocowy Ekspres" - tak je nazwałam po przygotowanie zabiera ledwie 10 min. Ciasto powstało z okazji super imprezy, gdzie miałam możliwość poznania fajnych -wesołych nowych ludzi:) Pozdrawiam ich gorąco:)
Zachęcam wszystkich do skorzystania z tego przepisu - będziecie zaskoczeni tym ciastem, jest puszyste, lekkie, idealnie słodkie i wilgotne - DOSKONAŁE!
Zapraszam:)
Składniki:
- 340g mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 całe, duże jajka,
- 100g cukru,
- pół szklanki oleju,
- 300g jogurtu - użyłam 2 jogurtów brzoskwiniowych firmy Bakoma
1. Przesiewamy mąkę z proszkiem. - ważne aby przesiać mąkę - a nie wsypać i wymieszać
2. Dodajemy do maki cukier - mieszamy delikatnie
3. Następnie całą resztę składników, mieszamy do połączenia tak aby ciasto było gładkie. (Ważne jest aby nie mieszać za długo, tylko do idealnego do uzyskania gładkiej masy)
4. Przekładamy do formy (natłuszczonej i wysypanej bułką tartą), - ja piekłam w tortownicy 25cm, układamy dowolne owoce (u mnie brzoskwinie z puszki, odsączone i pokrojone w ćwiartki) i do pieca na ok. 50 minut (170-180 stopni). - pieczemy do tzw suchego patyczka
5. Kiedy ciasto ostygnie posypuje cukrem pudrem z cynamonem:)
Smacznego:)
wyglada cudnie, rowniez mam w przepisach takie ciasto i ze wzgledu na lekkosc nazwalam je biszkoptowo-jogurtowe. alez mam ochote na Twoje, mniam.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Muszę faktycznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńHalo halo, a gdzie przepis na obłędny obiad, albo kolacje ze znajomymi?:) Ja poproszę o taki!:)
OdpowiedzUsuńEvka =- obiecuję już niebawem:)
Usuńja czekam na stylizację jeździecką:)
jak bym chciała już brzoskwinie świeże zjeść... :)
OdpowiedzUsuńpiękne! podoba mi się takie szybkie ciacho :)
OdpowiedzUsuńCiasto jogurtowe, to jest właśnie to co lubię:) Chętnie wypróbuję, dziękuję za inspirację:)
OdpowiedzUsuńZachęcam bo naprawdę jest pyszne!
Usuńjuż zapisane. pięknie wyrosło
OdpowiedzUsuńEkspresowe ciasto!!! Super!!! Muszę spróbować....:)
OdpowiedzUsuńPiękne ciacho! Największym jego atutem jest szybkość przygotowania i to, że sprawdza się nawet na niedzielnym obiedzie;)
OdpowiedzUsuńCiasto jogurtowe..
OdpowiedzUsuńTrzy razy robiłam do niego podejście i za każdym razem zakalec..
Wypróbuję Twój przepis, może tym razem wyjdzie ;)
ja też zawsze miałam zakalce przy jogurtowych wypiekach a ten po raz pierwszy wyszedł idealnie -robiłam je już 2 razy:)
Usuńproponuję też nie mieszać za długo - tylko do połączenia składników, tak aby nie było grudek - ma być gładkie ciasto:)
no właśnie mi też wyszedł zakalec... ale smak ogólnie pyszny :)
UsuńNarobiłaś ochoty... Proste, piękne, owocowe. Na takie mi właśnie ostatnio przyszła ochota. Czas zakasać rękawy i do dzieła :)
OdpowiedzUsuńAle wyrosło, wygląda jak drożdżowe :)) pycha!
OdpowiedzUsuńekstra ! :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taki kawałeczek. Pycha! Apetycznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie przepis, bo zapowiada się cudownie :D
OdpowiedzUsuńmmm już w ulubionych, do zrobienia w sobotę :D, do kawki na świeżym powietrzu, bo wiosna tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie je zrobiłam... dość mocno zmodyfikowałam przepis, ale to jednak wciąż pochodna więc: dziękuję ! ! ! opublikuję niebawem swoją wersję i podlinkuję, bo jest warta uwagi, mm!
OdpowiedzUsuńCieszę się że przepis Cie skusił:)z pewnością odwiedzę Twój blog:) czekam na linka:)pozdrawiam
Usuńhttp://coutellerie.blogspot.com/2012/03/klonowe-ciasto-w-miodzie.html - to link do przepisu na ciasto, które mi wyszło. Gorąco je polecam, bo było naprawdę niesamowicie pyszne. Wyszło jednak zbite i "konkretne". Zamierzam oprócz tego zrobić Twoje jogurtowe tak, jak należy :) pozdr
UsuńCzekam na opinie na jego temat:)
Usuńzrobiłam dzisiaj niestety wyszedł mi zakalec :( zastanawiam się gdzie popełniłam błąd :/
OdpowiedzUsuńBardzo ważne jest żeby: wszystkie składniki miały temp pokojową (jogurt też) i żeby przesiać mąkę.
UsuńMi kilka razy wyszło idealnie więc nie wiem co mogło być przyczyną niepowodzenia:(
dzięki za wskazówki, może jeszcze kiedyś robię drugie podejście ;)
UsuńMam tylko takie glupie pytanko, jajka mają być ubite czy prosto ze skorupki?
OdpowiedzUsuńprosto ze skorupki:)
Usuńdziekuje za odpowiedź, jutro będę próbować ;)
Usuńdzięki za przepis, ciasto z czereśniami (moje 3 w życiu upieczone ciasto) wyszło idealnie :D super!!
OdpowiedzUsuńJustyna :)
ciesze się bardzo że wyszło:) bo ponoć nie każdemu ono się udaje:)
Usuńzapraszam do korzystania z innych przepisów.
pozdrawiam gorąco:)
Zrobiłam je wczoraj. Wyszło rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńAle się cieszę że się udało:)) zapraszam po inne przepisy:)
UsuńUwielbiam Cię <3
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu upiekłam dzisiaj ciasto jogurtowe bez zakalca, właśnie z tego przepisu:) Pochwalę się wkrótce notką na blogu:)
też mam ochotę na takie ciasto. Wkładacie je do ciepłego czy zimnego piekarnika?
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka cieknie :) zrobię je w weekend :)
OdpowiedzUsuńwyszło pyszne właśnie zjadłam z lodami,mmmm
OdpowiedzUsuńmoje z mała modyfikacja zamiast brzoskwin dałam agrest i czerwoną porzeczke a na wierzch dałam kruszonke..
ale fajnie!!! bardzo się cieszę że się udało!
UsuńTwoja propozycja z porzeczką i agrestem SUPER .
postaram się zamieścić fotke
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam ciasto wyszło bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis.
Dwa razy robiłam, wyszło idealnie (pierwsze w wersji jabłkowo-jeżynowej, drugie śliwkowej), za trzecim się szarpnęłam i robiłam dwa jednocześnie z podwojonej ilości składników i... zakalec :/. Główny podejrzany to proszek do pieczenia i jogurty (były różnej marki, może miało to jakiś wpływ?)
OdpowiedzUsuńTak mogło to mieć znaczenie, ja staram się nie mieszać:) Bardzo się cieszę że spróbowałaś przepisu:) zachęcam po inne
Usuńbrzmi bardzo smakowicie ..zapisane do wypróbowania
OdpowiedzUsuńWyszło kiepskie. Jakieś takie ciężkie i zakalcowane. Średnie.
OdpowiedzUsuńrobię zaraz po obiedzie :))
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na przepis, bo bardzo lubię mokre ciasta, ale pomimo iż robiłam wszystko jak małpka krok po kroku wyszedł mi straszny zakalec, nie do zjedzenia :( co mogło pójść nie tak?
OdpowiedzUsuńA ja piekłam je już wielokrotnie, gdyż zachwyciło mnie po wypróbowaniu tego przepisu po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńPróbowałam już różne wersje:
* jabłka + czerwona porzeczka w żelu;
* brzoskwinie + budyń + (po upieczeniu już) dżemek malinowy,
* wiórki czekoladowe + kandyzowana czarna porzeczka
itd...
Robię najczęściej tak, że połowę ciasta wylewam do blaszki, na to kładę nadzienie, a na górę resztę ciasta, ale wymieszane z dodatkiem KAKAO. Ciasto jest więc dwukolorowe (+kolor nadzienia pośrodku). Po upieczeniu leję na górę jeszcze roztopioną czekoladę. :)
A jutro zrobię po raz kolejny, na razie kombinuję, z czym :)
Ciasto naprawdę polecam, palce lizać!!!
:)
Pięknie wygląda. Ja robiłam z brzoskwiniami. Ludziki nie lubią takich ciast niestety :(
OdpowiedzUsuńPYCHOTKA, AŻ ŚLINKA CIEKNIE;) DZIŚ WYPRÓBUJĘ PRZEPIS.
OdpowiedzUsuńa mnie opadły owoce dlaczego??
OdpowiedzUsuńmoże jogurt był zbyt płynny. Napisz proszę jakich owoców użyłaś i jakiego jogurtu?
UsuńKinga pomóż! upiekłam dziś rano ciasto jogurtowe z tego przepisu http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/ciasto_jogurtowe/przepis.html
OdpowiedzUsuńpodobny przepis do Twojego i do samego przepisu nie mam zastrzeżń, ale miałam duży problem z upieczeniem. po 45 minutach w 170 -180 stopniach ( piekłam z termoobiegiem ) ciasto w środku było płynne
finalnie: piekło się 1,5 h w ponad 200 stopniach z termoobiegiem. środek upiekł się pysznie, wligotny, pycha, ale na zewnątrz czarna skorupa :(((( co zrobiłam źle???
a składniki miały jaka temperaturę? W ciastach jogurtowych ważne jest aby wszystko miało temperaturę pokojową i jogurt aby był z gatunku tych gęstszych
Usuńjajka całą no były w temp pokojowej, rano wyjęłam jogurt z lodówki, ale jakąś godzinę jeszcze czekał zanim zaczęłam robić ciasto ( użyłam jogurtu greckiego ), zamierzam teraz zrobić z Twojego przepisu, tylko powiedz proszę jak piec? z termoobiegiem, bez? jak długo?
Usuńpiec bez termoobiegu, najlepiej grzałka góra-dół
Usuńpiec ok 50-60 min do momentu suchego patyczka :) daj znać czy się udało:)
Uwielbiam to pyszne i proste ciasto,ja dodałam jogurt grecki Pilos i wyszło przepyszne :)
OdpowiedzUsuńWyszło wyśmienite. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńAle bym sobie zjadła taki kawałek, albo dwa:)
OdpowiedzUsuńWyszlo super, po dwoch nieudanych probach z innych przepisow, w koncu bez zakalca... Z tym ze dalam jogurt naturalny, przez co wyszlo malo slodkie... jogurt byl rzadki, nie gesty tak Pani doradzala w komentarzach... i balam sie ze nie wyjdzie ale sie udalo! Widzialm tez roznice w konsystencji ciasta mieszanego mikserem, a lyzka... lyzka uzyskamy takie ciasto jak byc powinno... Dziekuje za przepis ;) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiłam to ciasto i właśnie zjadamy na podwieczorek. Bardzo smaczne ładnie wyrosło.Do powtórzenia.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa ja zrobiłam z z tego przepisy malutkie babeczki takie"na jeden gryz" i powiem tak...pełen sukces,babeczki jak malowane
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką takich prostych przepisów więc z pewnością skorzystam z Twojego przepisu. Ja często szukam inspiracji w internecie i bardzo lubię https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/
OdpowiedzUsuńi coś czuję , że będę często do Ciebie zaglądać. Pozdrawiam!
Po prostu smak mojego dzieciństwa. Moja mama regularnie robiła takie ciasta :) Pozdrawiam, Dominika
OdpowiedzUsuń