środa, 12 sierpnia 2015

Ja + przepis na smaczne życie – VIDEO

Dziś dzieje się magia. Jest ciepły, letni dzień, a ja chodzę z głową w chmurach i myślę o niezwykłym przepisie. Jego składników nie znajdziecie w sklepie, ponieważ odnalazłam je w sobie.

Chcę się z Wami podzielić moją recepturą na spełnienie, zadowolenie, uśmiech i szczęście, dlatego razem z innymi blogerami biorę udział w organizowanej przez markę PLUS akcji JA+ MOJA ZAJAWKA.
JA dzielę się moją pasją, hobby, a Was zapraszam do stworzenia GIF-ów określających Wasze ZaJAwki na specjalnej, dedykowanej stronie: http://bit.ly/JAPLUS_KINGA.

JA+ przepis na smaczne życie
Jestem szczęściarą, bo wiem, jak wspaniale smakuje moje życie.
Mam pasje, bagaż pełen przygód, głowę pełną pomysłów i fantastyczną przyszłość. Czuję się wyjątkowo, bo zdaję sobie sprawę, że to ja doprawiam każdy kęs odpowiednią przyprawą. Dzięki moim zainteresowaniom spełniam się i mam apetyt na więcej. A Wy?

JA+ moja niezwykła kuchnia
Gotowanie zmieniło moje życie, stało się moim oddechem i zawładnęło mną całkowicie.
Dla mnie jedzenie jest nie tylko pożywieniem, ale także pocieszeniem, miłością, zabawą i przyjemnością. Kocham gotować i jestem podekscytowana, kiedy tylko wchodzę do kuchni. Lubię ten stan wolności i kreatywności. Tworzenie i karmienie innych to pasja, która już nigdy mnie nie opuści, bo przecież wszystko zawsze zaczyna się od jedzenia. W kuchni czuję niesamowitą energię – tu wszystko dzieje się spontanicznie, bez wysiłku z mojej strony. To cudowny stan euforii i mój sposób na życie!

JA+ moje wielkie miłości
Konie ukształtowały mój charakter i nauczyły mnie, czym jest troska i odpowiedzialność. Są ze mną od ponad 20 lat i codziennie rozumiem je coraz lepiej. Jeździectwo to pierwsza pasja, która zaczęła kreować moje marzenia.
W przeciwieństwie do gotowania jazda konna wymaga ode mnie ciężkiej pracy, sumienności, a czasem nawet poświęcenia. Jednak zawsze będę mówiła, że warto. Tylko konie tak cieszą się na mój widok, lubią, kiedy je karmię, i potrafią mnie uspokoić. Patrząc na nie, nigdy się nie zmęczę.

JA+ pozytywna energia
Sport daje mi równowagę oraz odwagę i sprawia, że się rozwijam, wyznaczam nowe cele i inwestuję w siebie. Wspaniale jest pokonywać swoje słabości. Od dziecka jestem aktywna. Biegam, pływam, ćwiczę – bo lubię, bo to uzależnia. Ruch jest moją kofeiną i daje mi niesamowitą radość. Zawsze podczas wysiłku wpadają mi do głowy najlepsze pomysły na przepisy.

JA+ smaczna książka
Mało kto, poza rodziną, wie o mojej miłości do książek kulinarnych. Jestem ich kolekcjonerką i maniaczką. Każda jest dla mnie ważna i wyjątkowa. Każdą znam prawie na pamięć.
Książki zajęły moją domową przestrzeń. One mnie inspirują. Uwielbiam je czuć, dotykać papier. Są wydania, które po prostu muszę mieć. Nie potrafię sobie odmówić. Z niecierpliwością wyczekuję, kiedy pojawią się w księgarni. Próbowałam z tym walczyć, tłumacząc sobie, że mam już za dużo, po co wydawać pieniądze. Raz, przez miesiąc, udało mi się żadnej nie kupić, ale potem, ku mojej radości, poległam. Książki kulinarne to moja słabość, którą zawsze będę… wspierać!
JA+pyszne podróże
Z wykształcenia jestem magistrem turystyki międzynarodowej, w astrologii przypisano mi znak strzelca. Kocham wolność i podróże. Teraz zwiedzam i odkrywam świat. Jestem prawdziwym podróżnikiem – smakoszem. Uwielbiam to podniecenie, które towarzyszy mi w dniu wyjazdu. Ekscytujące napięcie! Kiedy uciekają kolejne kilometry, ja uparcie zapamiętuję widoki, aby nic mi nie umknęło. Zmiana otoczenia pozwala mi odpocząć, oczyścić myśli i nabrać dystansu. Wiele podróży przeżywam jeszcze długo po powrocie do domu. Dlaczego? Bo każda moja podróż to niezapomniana przygoda.



JA+moje foto oko
Fotografia jest ze mną od lat. Teraz bardzo świadomie stała się moim uzależnieniem. Cudowne jest móc zatrzymać na zdjęciach smak i wyobrażenie o nim. Zawsze mam ze sobą aparat, codziennie robię zdjęcia. Zapamiętuję dzięki nim piękne, ulotne chwile i obrazy. Fotografia i jedzenie to dla mnie sztuka. Pochodzę z rodziny z ogromnymi tradycjami fotograficznymi. Od 1929 r. prowadzimy jeden z najstarszych zakładów na Śląsku. Kocham robić zdjęcia jedzenia – dzięki temu odnalazłam swoje miejsce w historii rodziny. Fotografia pozwala mi zanurzyć się w piękno tego, co widzę na własne oczy.



Uwielbiam to, co robię. Może dla wielu to nic wielkiego, ale dla mnie JA+ moje pasje to całe moje cudowne życie. #brawoja
Teraz Twoja kolej! Zastanów się, jaki masz przepis na swoje JA+?!

1 komentarz:

  1. Pozytywna kobieta z Ciebie Kingo :) Dzielę te wszystkie pasje tak jak Ty :) Życzę dalszego rozwoju i rdości życia.
    Pozdrawiam z moim zwierzyńcem :)

    OdpowiedzUsuń

drukuj