Uwielbiam focaccie! Ten przepis zdecydowanie zawsze się udaje, a ciasto nie ma sobie równych jest puszyste i delikatne. Foccacia świetnie sprawdza się jako starter przed imprezą. Kroję ją wtedy w grube kwadraty i podaję z moim ulubionym polskim pesto. Smakuje zawsze na ciepło i na zimno. Gwarantuje, że Wszyscy będą zadowoleni. Polecam też wersję z orzechami i serem pleśniowym lub klasyczną z rozmarynem i oliwkami, genialnie smakuje posypana tylko słonecznikiem i podana z oliwą z oliwek. Jeden przepis, a tyle możliwości. Musicie spróbować i podać mi swoją ulubioną wersję smakową .
Smacznego:)
wygląda bosko! również uwielbiam
OdpowiedzUsuńapetyczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://kulinarnyswiatrenaty.blogspot.com/
Kingo, Foccacia to nie palcek drożdżowy i absolutnie nie chodzi o to aby był puszysty jak ciasto drożdżowe z posypką. Foccia to pewnego rodzaju chleb. Powinna być dobrze wyrośnięta z ogromnymi "oczami", co oznacza, że nie zabieramy sie za ciasto o 17h i 18 h ma być gotowa. Foccacia musi byc wytrawna, lekko słona. Najlepiej polana "solanką"- woda z solą i oliwą. Jęsli jest to chleb, to oznacza, że trzeba z niej zrobić kanpakę, czyli przekroić położyć plasterek tego i owego i przykelić drugą połowę foccaci. Takie jest nasze zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapedna
Mam do Was pytanie: jaką strukturę ma wyrośnięty chleb? moim zdaniem jest puszysty. - ja tak określam strukturę tego smakołyku :)
UsuńNigdzie nie piszę, że jest to ciasto drożdżowe (chyba że chodzi o tagi :))
Zgadzam się z Wami, że focaccia potrzebuje czasu i najlepiej smakuje z oliwą i solą. Wiem też że piszę się FocaCCia :) - takie jest moje zdanie :)
Wspaniała :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie! chętnie bym spróbowała :) maxrekl
OdpowiedzUsuń