Kochani dzisiaj bardzo krótki post. Starałam się napisać jakiś wstęp i tak jak zaczynałam tak szybko go usuwałam. Moje myśli gdzieś błądzą więc darowałam Wam moje wywody.
Starałam się opisać Wam moje szczęście jakie ostatnio mnie spotyka, radość którą daje mi….., energię którą czerpię z…….., dobro które powraca jednak dziś się wstrzymam.
Podsyłam Wam za to przepis na fantastyczny makaron z pesto ze szpinaku i złotymi krewetkami – moja dzisiejsza doskonała kolacja.
wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńo rany jakie pyszności!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Oj , to dokładnie moje klimaty - uwielbiam - Jola W.
OdpowiedzUsuńuwielbiam krewetki, ale takiego połączenia krewetek ze szpinakiem jeszcze nie jadłam, pewnie będę musiała spróbować :-)
OdpowiedzUsuńwww.hotelowerecenzje.blogspot.com