Hola, hola! W tym roku obiecałam sobie jednak opanowanie i musiałam wymyślić alternatywę dla tej pyszności. Przyznam Wam się że od Nowego Roku łącząc aktywność fizyczną z moją smaczną dietą zrzuciłam świąteczny nadbagaż
W mojej kuchni nie mogło zabraknąć awokado – dla mnie to SUPERowoc. Cała bomba witamin i mikroelementów, przeciwutleniaczy, kwasów omega-3. Najlepiej spożywać je na surowo. Nie bez powodu zyskało miano „masło Boga”, działa na nasz organizm od środka. Nawilża naszą skórę (składniki owocu pobudzają produkcję kolagenu, który pomaga w wygładzaniu zmarszczek oraz nadaje skórze świeży i młody wygląd), wspomaga nasz układ odpornościowy jest antydepresantem, zmniejsza stany zapalne stawów, poprawia koncentrację oraz procesy myślowe, usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego, zapewnia zdrowy sen.
Awokado jest bardzo kaloryczne jednak składa się z tych „zdrowych tłuszczów”, szybko powoduje uczucie sytości przez co zwiększa metabolizm i pomaga w odchudzaniu.
Dzisiaj zapraszam Was na ekspresowe masło z avocado – idealne do kanapek. Ja uwielbiam je w towarzystwie pomidorów z parmezanem.
Smacznego :)
Ja uwielbiam avocado, ale musi być dojrzałe.
OdpowiedzUsuńUwielbiam awokado w każdej postaci ! :)
OdpowiedzUsuńIm dojrzalsze tym słodsze i pyszniejsze !
Genialnie wygląda ;) bardzo lubię awokado musi smakować niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masła.
OdpowiedzUsuń