Dzisiaj po wczorajszym pączkowaniu zapraszam na coś lekkiego. Moja dieta ostatnio w głównej mierze opiera się o płynne produkty i to nie z przyczyn, że tak chcę ja po prostu tak muszę (czytajcie: leczenie ortodontyczne). Był już koktajl pomarańczowy, który zrobił furorę teraz pora na wersję z kiwi. Równie szybki, równie prosty no i przepyszny.
Gdy już go zrobicie zachęcam do obejrzenia kolejnego filmiku na portalu kulinarni.pl gdzie przygotowałam muffinkowe lasagnie oraz do odwiedzenia mnie w sobotę i niedzielę w Szczyrku w zimowym miasteczku Samsunga o którym już pisałam tutaj:)
Składniki: na 1 porcję
2 sztuki kiwi
200 g jogurtu naturalnego
1 łyżka miodu
Przygotowanie:
1. Kiwi należy obrać i zmiksować. Puree z kiwi odcedzić przez sitko tak aby pozostał tylko sam zielony sok w miseczce. (Resztę można śmiało zjeść:)) )
2. Dodać jogurt i miód - wszystko razem zmiksować. GOTOWE:)
Jeżeli nie masz czas wrzuć wszystkie składniki razem i dobrze zmiksuj.
Latem proponuje dodać świeżą mięte i kostki lodu:)
Smacznego:)
Jest przepyszny - też taki robię :)
OdpowiedzUsuńPYCHA! uwielbiam kiwi! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie.Dzisiaj to sprawdzę.Pozdrawiam.:-)
OdpowiedzUsuńIle to ma kcal ?
OdpowiedzUsuńPycha, muszę spróbować:-)
OdpowiedzUsuńJakieś 270 kcal. Ale wszystko zależy od tego jakiego jogurtu użyjemy (ile % tł). Obliczyłam dla 200 g jogurtu naturalnego 2% tł, łyżki miodu 15g i dwóch średnich kiwi po 90g (masa po obraniu). Wasza dietetyczka Wiola swoim Okiem Dietetyka ;)
OdpowiedzUsuńDziś tylko to (wczoraj 3 pączki!!!) :*
OdpowiedzUsuńMi szybko gorzknieje koktajl z kiwi - robiłam tydzień temu - trzeba szybko wypić :)
OdpowiedzUsuńPychota!:)Odpalam filmik, fajnie, że zamieszczasz linki. Udanego weekendu!
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM KIWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńi Tak bez cukru??? :) Miód może faktycznie ciekawiej pasować :) No widze że teraz przechodzimy w opcję bardziej light ;) ostatnio zainspirowałam się jednym z twoich dań :) nie powiem.. wyszło dobre :) zresztą napisałam w poście co to za historia była :D ;)
OdpowiedzUsuńpięknie podany pyszny koktajl:) mniam!
OdpowiedzUsuńkoktajl z kiwi Cię ożywi:) czy ktoś dodaje cukru do koktajli? jestem zaskoczona, bo jak dla mnie to zdrowie w czystej postaci mleko, jogurt+owoce. Nie ma miejsca na cukier :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kiwi w każdej postaci, więc przepis na pewno wypróbuję! ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kiwi jako owocem, ale ten koktajl wygląda tak smakowicie, ze muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńale mi zorbiłas ochotę ! :o
OdpowiedzUsuńnie pilam nigdy z kiwi - najbardziej lubie tradycyjny z truskawkami,ale patrzac na Twoje zdjecia poczułam lato i ehhh sie rozmarzylam :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie taki zrobiłam i jest idealny:) na podwieczorek lub wczesną kolację jest niesamowity:) będę robić częściej:) pozdrawiam Ola.
OdpowiedzUsuńo! a ja dziś rano go robiłam :D mam jeszcze połowę koszyczka kiwi :)
OdpowiedzUsuńPiekny zielony kolor, pyszny koktajl :)
OdpowiedzUsuńKoktajl wyszedł super! Polecam i zapraszam do siebie również na przepisy dietetyczne (i nie tylko)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniamlodejslazaczki.blogspot.com/2013/02/zielona-udka-z-kurczaka.html
Ale ładnie wygląda ; )Z pewnością wypróbuje!
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
wyglada smakowicie
OdpowiedzUsuńu mnie koktajl również wyszedł lekko gorzkawy :( wolę jednak wersję z pomarańczami i bananami ;-) równie zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńale pycha, na sam widok ślinka cieknie :) lubię kiwi i lubię takie koktajle :) mniam
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio miałam ochotę na kiwi ale nie wiedziałam co z nich zrobić ... ale już wiem ! dziękuję :)
OdpowiedzUsuń"Kiwi zawiera aktynidynę i papainę, enzymy rozkładające białko, z tego względu nie podaje się go w koktajlach mlecznych oraz jako dodatek do galaretek." - jest to informacja z Dietea.pl na facebooku (dzisiejszy wpis). Dobrze wiedzieć tak na przyszłość...ja też nie wiedziałam :) uwielbiam koktajle jako posiłek tuż po treningu. Ja aby podwyższyć ilość białka dodaję do koktajlu (z owoców i kefiru) biały twaróg i blenduję wszystko razem tak długo aż twaróg będzie kremowy tzn nie będzie czuć tych granulek, polecam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło